|
karooolx3ka.moblo.pl
zapaliło się czerwone światełko : nie ufa mi..
|
|
|
zapaliło się czerwone światełko : nie ufa mi..
|
|
|
Budzę się rano i powtarzam sobie, że jestem dla niego nikim, że nic dla niego nie znaczę..
|
|
|
Weź wino i chodźmy potańczyć..
|
|
|
Niebezpiecznie jest wierzyć, że coś trwa wiecznie..
|
|
|
-Obudzę Cię rano… -Cii. Mam lepszy pomysł. W ogóle nie pozwól mi zasnąć..;*
|
|
|
czasem nie wiesz gdzie masz iść, w którym kierunku, do kogo i po co..
|
|
|
otwieram drzwi, wchodzę, idę przez korytarz. weszłam do pomieszczenia, w którym siedział. to mógł być ktokolwiek inny, a on kiedy weszłam, oblukał mnie od stóp do głów i powiedział: 'wiedziałem, że to Ty'. sądziłam, że chodziło mu o moje dwunastocentymetrowe szpilki i palnęłam: nie zawsze przecież chodzę w obcasach. on na to, że nie o to chodzi. pytam więc o co. usłyszałam wtedy: 'bo Ty masz taki specyficzny chód' poczułam się zajebiście wyjątkowa. jak nigdy. jakby mi powiedział 'Ty i nikt inny'.
|
|
|
nie ma się co przejmować. jesteś Ty, jest on. dwa życia, dwa oddechy, dwoje ciał, dwoje ludzi, dwa światy po prostu.
|
|
|
już mam dosyć tych gierek. jeśli na prawdę czegoś oczekuje, to przecież wystarczy jeden gest. jedno słowo. kurwa no. to nie jest trudne.
|
|
|
bez sercowo, bez uczuć kompletnie, dziś nie płaczę.. mam wyjebane na ból, emocje i smutek.
|
|
|
-dziś mówię dosyć oszukiwania sie. -weź mi daj to lekarstwo co ci dali. -wczoraj na noc gripex brałam.. a tak na serio to wystarczyła rozmowa z nim. nie chciał mówić o swoich problemach. na moje szukał rady, lecz żadna nie wchodziła w grę.. poczułam, że ma mnie dosyć. że jestem wyrzutkiem. dziwne, bo myślałam zawsze, że on nigdy nie da mi poczuć, że jestem kimś zbędnym i obojętnym. to zawsze on poprawiał mi samoocenę, dawał siłę, powracała wiara w ludzi..
|
|
|
|