 |
karolinajestem.moblo.pl
chociaż nie byłam tą najlepszą panienką w szkole chociaż nie byłam najładniejsza najbardziej popularniejszą i nawet nie byłam ubrana tak ladnie jak te wszystkie la
|
|
 |
|
chociaż nie byłam tą najlepszą panienką w szkole , chociaż nie byłam najładniejsza najbardziej popularniejszą, i nawet nie byłam ubrana tak ladnie jak te wszystkie laski. Nie miałam swojej paczki z którą siedzieliśmy przy fontannie zajadając przysmaki. ale miałam przyjaciółk , prawdziwych. mimo tyle braków na które w tym wieku chłopaki patrzyli najczęściej , zauważył mnie,a ja nawet o nim nie śniłam..pokochał mnie, tuląc mnie do siebie i czule mówią ,że nie musze mieć tego wszystkiego żeby być dla niego wyjątkową. powiedział też że mogę być brzydkim kaczątkiem , mieć we włosach milion kołtunów , nie siedzieć przy fontanie i nie mieć najlepszych ciuchów. Tylko , żebym przy nim była zawsze , a wtedy on będzie przy mnie. I wszystkie braki jakie mamy wspólnie, uzupełnimy WSPÓLNIE
|
|
|
|
nawet nie wiesz ile chce ci powiedzieć , a to wszystko codziennie zastępuje tylko słowem ' kocham'
|
|
|
|
zamiana serc wyszła nam udanie nie ?
|
|
|
|
włącz słońce kiedy widzisz cień ;p
|
|
|
|
Czasami życie może być takie słodkie i miłe, że wszystko nabiera ciepłego, różowego odcienia. W takich chwilach, kiedy patrzysz do lustra, twoja skóra wydaje się czysta, bez jednej krostki, twoje włosy układają się ładnie, brzuch jest płaski, a ulubiona bluza wyprana i wykrochmalona jak lubisz. Kiedy mówisz, wypowiadasz tylko właściewe słowa, a kiedy mówią do Ciebie, wyobrażają tylko piękne myśli.
|
|
|
|
Nie mogłam podnieść głowy, aby na nią spojrzeć. Sam dźwięk jej głosu sprawiał, że płakałam jeszcze bardziej. Musiała to wyczuć bo kiedy tato dołączył do "towarzystwa", wstała z łóżka i wyprosiła ich z pokoju. - Karolina jesteś pewna, że sobie poradzisz?- zawołała mama. Szlochanie było moją odpowiedzią. - Miłość- powiedział tato- najgłupsza rzecz w jej wieku, o jakiejkolwiek słyszałem.
|
|
|
|
kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię. kocham cię.
|
|
|
|
' To Przez Ciebie zaczęłam palić,
chociaż wiesz, że nienawidzę zapachu papierosów '
|
|
|
|
Zróbmy małe doświadczenie. Dodajmy tego pana do tej pani i zobaczymy, co z tego wyniknie. Czy otrzymamy Miłość?
|
|
|
|
- Co ty właściwie masz na ustach ?
- Magenta Extreme Lip Line - poinformowałam.
- Smakuje ?
Przejechałam językiem po wargach.
- Nooo.
I wtedy jego usta znalazły się na moich.
- No to spróbujemy - mruknął.
Pozwoliłam mu na to.
Próbował smaku moich ust ,przesuwając czubkiem języka wzdłuż konturów warg.
|
|
|
|
Dodaj komentarz