|
karolciaa520.moblo.pl
A wokół Ciebie betonowa dżungla. Nie wiesz czy za ścianą masz wroga czy kumpla.
|
|
|
A wokół Ciebie betonowa dżungla. Nie wiesz, czy za ścianą masz wroga, czy kumpla.
|
|
|
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz.
Wszystkie myśli, uczucia, których nie masz gdzie pomieścić.
|
|
|
Chcesz romantyka? Dla ciebie będę chuj wie kim. Jutro wieczorem, jeśli znów mi się nie urwie film ;)
|
|
|
To co mamy jest dla mnie najważniejsze, kocham pewność, tak bardzo jak powietrze.
|
|
|
Chciałbym Ci pomóc, serdecznie, z serca, ale to tak, jakby ślepiec chciał prowadzić ślepca.
|
|
|
Może nadszedł już czas, by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
|
Pośród wielu wspomnień miej choć jedno o mnie.
|
|
|
Wiem, że spieprzyłam wiele spraw, nie doceniałam tego uczucia i sądziłam,że ramiona innego będą tak samo ciepłe jak Twoje, a wargi tak czułe. Szukałam tego szczęścia z rąk do rąk, oddechów do oddechu i marnych szeptów. Byłam ślepa na wszystko i w pewnym momencie przestałam słuchać swojego serca, które krzyczało, wyrywało się, drapało od środka, ale ja to zagłuszałam. Przepraszam, że nie pozwoliłam nam istnieć,że szukałam wszędzie tylko nie w Tobie.
|
|
|
Zmęczona byciem. Jak dobry czas to zły facet, jak zły czas to dobry facet. Ironia? W moich dziecinnych marzeniach wyglądało to trochę inaczej, ale rzeczy nie są takie jakie na pozór nam się wydają. To dlatego, nie ekscytuję się, gdy ktoś podejdzie do mnie z czekoladą, pudelkiem rafaello lub przegada ze mną godzinę przez telefon. To trochę boli, ale nadal to stosuję. Jak ja cholernie nienawidzę miłości. Boje się co ona ze mną zrobi, ale kontynuuję życie. Chyba zaczynam wracać do black devil'sowego nałogu. Z dnia na dzień jestem mniej odporna. Nie lubię wysłuchiwać tekstu "nie mam czasu" i pytań gdzie byłam, moja sprawa. Nowy facet stare rany, Stary facet nowe kłamstwa. Eh, więcej o tym mówię, niż chcę by tak było. Potrzebuję czegoś aby uwierzyć, nie pomagają mi ludzie twierdzący że to powróci. Nie chcę nawalić znowu na całej rozciągłości linii, wiem lepiej. Nienawidzę tej miłości...
|
|
|
podobno nieodwzajemnione miłości są najsilniejsze. pewnie dlatego, że wtedy trzeba kochać za dwoje
|
|
|
- Mogłabyś mieć każdego...
- Chodzi o to, kogo się pragnie, a nie o to, kogo można mieć.
|
|
|
Może to zbyt egoistyczne, pozbawione wstydu i przeciw wszystkim zasadom moralnym, ale czy mógłbyś patrzeć na mnie już zawsze tym wzrokiem przepełnionym czułością? Czy mógłbyś troszczyć się o mnie i chować w ramionach w czasie burzy? Czy mógłbyś wciąż rozmawiać o wszystkim, milczeć i znów rozmawiać? Czy dałbyś odkrywać się co dzień na nowo? Czy mógłbyś już zawsze całować mnie tak delikatnie? Oglądać ze mną filmy, upijać się, trzeźwieć, śmiać się, żegnać dnie, witać wschody słońca, słuchać muzyki, tańczyć, dzielić się tym, co ważne i błahe, przeżywać wspólnie? Może to zbyt egoistyczne, pozbawione wstydu i przeciw wszystkim zasadom moralnym, ale czy mógłbyś być już zawsze?
|
|
|
|