|
karolciaa520.moblo.pl
A Ty o czym byś marzył gdybyś wiedział że się to spełni?
|
|
|
A Ty, o czym byś marzył, gdybyś wiedział, że się to spełni?
|
|
|
W życiu każdej dziewczyny przychodzi moment kiedy zaczynamy potrzebować miłości. Pragniemy miłości od chłopaka, pragniemy być kochane. Chcemy przeżyć przygodę swojego życia, swoją pierwszą miłość, którą zapamiętamy już do końca życia.
|
|
|
Te dni dały tlen moim płucom. Dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą.
|
|
|
Zwycięża jak kobieta, kłamie jak kobieta, pożąda jak kobieta, ale pęka jak mała dziewczynka.
|
|
|
najszczersze rzeczy wypowiada się w żartach
|
|
|
Z przeszłością należy się rozstać nie dlatego, że była zła, lecz dlatego, że jest martwa.
|
|
|
Dla faceta chcę być jak dobry kumpel. Chcę siedzieć z nim wieczorami przed telewizorem i pijąc piwo oglądać mecz. Chcę z nim grać w fifę i te wszystkie gry na x-boxie. Chcę z nim przeklinać, palić papierosy i robić najbardziej głupie rzeczy na świecie. Chcę się z nim wyzywać i kłócić, a po chwili godzić bez słowa i nie pamiętać o tym. Chcę nawet tego, żeby nieustannie się ze mnie śmiał i żebym mogła mu tak samo cisnąć. Chcę człowieka, z którym będę mogła wszystko. Nie chcę się na niego obrażać, stroić bezpodstawnych fochów. Nie potrzebuję romantycznych kolacji przy świecach. Wolę pójść z nim na mecz albo na piwo. A romantyczne wieczory mogę spędzać z nim siedząc kilka godzin na masce samochodu, wpatrując się w gwiazdy i popijając wino z butelki.
|
|
|
Chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'jesteś taka, jakbym chciał'
|
|
|
Tyle rzeczy o mnie wiesz, a nadal przy mnie jesteś.
|
|
|
Przywiążesz się do każdego kto będzie potrafił Cię dostrzec
|
|
|
Odpaliłam szluga roztrzęsiona. Podniosłam wzrok na kumpelę. - Jakim On jest chujem! Wiesz, wszystko zajebiście, nie? Szczęśliwi byliśmy. Szwendanie się wieczorami, wspólne noce, niezapomniane pocałunki. Ta, nawet mi powiedział, że mnie kocha. Uwierzyłabyś? Widzisz, a ja się nabrałam. Naiwna byłam, wiem, wiem. Tylko to jest chore, rozumiesz? Cała ta pieprzona miłość! Ta blondyna zrobiła jedno "Ahh" i już się przyczepił do Jej biustu. Ale chuj, mam wyjebane... a właściwie, chciałabym mieć. Wciąż mi na Nim zależy tak bardzo. - wyrzuciłam z siebie, wściekła, płacząc już na dobre. Drgnęłam czując ramiona obejmujące mnie w talii. - Mi też zależy. - usłyszałam.
|
|
|
nie możemy żyć bez siebie i w sumie to jest piękne.
|
|
|
|