|
karmeliaa.moblo.pl
byłaś przykładną uczennicą świetnie radziłaś sobie z przedmiotów ścisłych. weekendy spędzałaś w domu z rodziną. gdy wychodziłaś na miasto to o 20 byłaś w domu. a dziś
|
|
|
|
byłaś przykładną uczennicą - świetnie radziłaś sobie z przedmiotów ścisłych. weekendy spędzałaś w domu z rodziną. gdy wychodziłaś na miasto, to o 20 byłaś w domu. a dziś ? dziś jedynym przedmiotem jaki Cię interesuje jest biologia, a konkretnie anatomia. weekendy spędzasz w klubach, zajebana w trzy dupy. gdy wychodzisz na miasto świecisz dupą w każdym barze. z grzecznej dziewczynki stała się niepoprawna forma tej niegrzecznej, zeszmaconej z lekka. / veriolla
|
|
|
|
sylwester ? miał być przecież tak beznadziejnym wejściem w nowy rok. a na dziś dzień - spędzam Go przy dobrej muzie, i wódce z najlepszymi, a w tle czuć szczęście, aż do obrzydzenia dużo szczęścia - i w chuj się z tego cieszę. życzę Wam udanego sylwka - mocno porobionego, nawet przesadzonego. a w nowym roku ? dużo, dużo szczęścia i uśmiechu no i obowiązkowo braku kaca. ;* / veriolla
|
|
|
dziwisz się, że jestem w stosunku do Ciebie podejrzliwa i nieufna? wiem, przykro mi.ale powiedz szczerze jak Ty bys sie zachowywała, wiedzac ze najlepsza przyjaciolka ciagle podbija do twojego chlopaka, tylko po to, zeby zrobic jej na zlosc? masz swojego to sie nie czepiaj! ja nie mialabym serca tego robic. ale coz, to wlasnie nazywasz przyjaznia.
|
|
|
pojechałes na mecz. Ok wie, rozumiem wszystko. od rana było jakos dziwnie, sztywne smsy, bezuczuciowe odpowiedzi. czułam że cos jest nie tak. tyle panienek juz pokonałam, nie mam siły na więcej, a każdy dzień wchodząc do szkoły nasza kochana duszyczka oznajmia, że tamta to a ta planuje to. ja bede walczyc ale nie mam juz siły....! napisałes po 22 hej, co tam? wiesz dobrze że czekałam na smsa od Ciebie,ale nie takiego, czekałam na dobranoc, bo wiesz, że od dłuższego czasu twoje dobranoc jest dla mnie jakoś dziwnie bardzo ważne..;//
|
|
|
na wolniejszej lekcji nauczycielka nie była w stanie opanować harmidru .każdy łaził gdzie chciał . praktycznie nit nie siedział na swoim miejscu . mimo ,że do rano byłam w świetnym humorze , stałam ze słuchawkami w uszach oparta o ścianę z zamkniętymi oczami .z rozmyślań wyrwała mnie przyjaciółka ciągnąc za rękaw . - co jest ? . - wyciągnęłam słuchawki . - chodź tu . - wciągnęła mnie w kąt klasy . - wszystko mi mów . widzę , że coś się dzieje . - niiic noo . - przewróciłam oczami , kiedy ona nagle zatrzymała na Nim wzrok . - o nie , to nie o niego chodzi . - zaraz zaczęłam się tłumaczyć widząc jej znaczącą minę . - nie wkręcaj mi tu . - powiedziała szczypiąc mnie w rękę . - pierdol to co mówią inni i bądź z Nim . - oszalałaś . - puknęłam ją w czoło . - przecież wy się sami oszukujecie i męczycie . - zabolało . kurewsko zabolało . - pamiętaj skarbie , moje błogosławieństwo macie . - zaśmiałam się mimo depresyjnego humoru .kocham ją za to ,że zawsze potrafi przywołać mi uśmiech/ransia
|
|
|
jest taki dzień , że po prostu w pewnym momencie musisz się kurwa rozpłakać.
|
|
|
miłość się rozleci, gdy wpierdoli się ktoś trzeci;|
|
|
|
... i choćby cały świat pokazał Ci środkowy palec, my pokażmy mu dwa..!
|
|
|
życie jest niesprawiedliwe. Ona ma wszystko,wszystko w życiu jej się udaje...! a Ty? Ty masz największy skarb jaki możesz mieć- masz wspaniałych przyjaciół, rodzinę którzy są z Tobą zawsze!
i choćby cały świat był przeciwko Tobie, nie dawaj spokoju- tu walczy się zawsze do końca!
|
|
|
po kilku dniach całkowitego braku kontaktu napisałes z pytaniem co tam..! szczerze to napewno nie chciałeś tego wiedzieć. Napisałeś żebym później Ci tego nie wypomniała.. Specjalnie nie zapytałam co u Ciebie! a wiesz dlaczego? Bo serce mi pęka wiedząc, że radzisz sobie lepiej ode mnie.
|
|
|
|