 |
karka1422.moblo.pl
gdybym miała jeszcze choć jeden dzień powiedziałabym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię.
|
|
 |
gdybym miała jeszcze choć jeden dzień, powiedziałabym Ci, jak bardzo za Tobą tęsknię.
|
|
 |
Facet? Skończyłam z tym uzależnieniem, wiem, że to świństwo. Po prostu każdy cholernie zawodzi, nie ma wyjątków, nawet nie próbuj mi wmawiać.
|
|
 |
Cześć Samotności, wybacz, że tak późno ale przyszedłem Ci powiedzieć, że chyba trochę u Ciebie pomieszkam.
|
|
 |
doceń to co masz, walcz o to czego pragniesz.
|
|
 |
I uciec tam , gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć, serce przestanie Cię potrzebować a ciało przestanie Cię pragnąć.
|
|
 |
Było ciemno. Obydwoje siedzieli na wielkim kamieniu wpatrując się w siebie. Przysunął się do niej i odgarnął jej kosmyk włosów, które opadały na jej zielone oczy. Gdy ujrzała jego minę, wiedziała co chce jej powiedzieć. Łzy zaczęły napływać jej do oczu. W tedy on odezwał się swoim pięknym, melodyjnym głosem: - Musimy się rozstać. Tak będzie dla nas najlepiej . - Ale dlaczego ? mówiła przez łzy. - Ponieważ nasz związek nie ma już sensu. Koniec, rozumiesz ? Zapomnij o mnie. Zobaczysz, to nam obu wyjdzie na dobre. wstał i odszedł. - Myślisz, że to będzie takie łatwe ? Że tak po prostu zapomnę ? Po tych chwilach, które spędziliśmy razem, nie możesz tak odejść, bez żadnego wytłumaczenia. Nie możesz, nie pozwalam.. wybuchła płaczem. - Czy ty naprawdę nie rozumiesz, że ja cię kocham ? Kocham . I wiem, że ty mnie też kochasz. - Nie, nie kocham cię już . - Powiedz to jeszcze raz patrząc mi prosto w oczy. Podszedł do niej, położył rękę na policzku i wpatrywał się w nią przez chwilę, musnął ją w
|
|
 |
-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem? - Zapytał niby w żartach -No nie wiem, oświeć mnie. - powiedziałam również udając wyluzowaną. -Bo uzależniłbym się od Ciebie, bo Ty byś mnie uzależniła, każdym swoim gestem, słowem, spojrzeniem, uśmiechem. Bo myślałbym o Tobie non stop, 24 na 7, bo stałabyś się wszystkim, tym pieprzonym powietrzem. Bo byłbym cholernie szczęśliwy, ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to, że Cię stracę, że to się skończy. Bo to by mnie niszczyło. - Zamarłam, chwile milczałam, a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam, że podchodzi do nas ona, siada Mu na kolanach, całuje Go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta -Co jest laska? -Piątek. - odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając -A tematem dzisiejszego dnia jest pytanie: dlaczego faceci są tak pojebani, że boją się miłości, a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej sz
|
|
 |
kiedy jest mi smutno lubię słuchać nastrojowych piosenek. Zamykać się w moim małym świecie i rozmyślać. O tym co było i jest. Często uświadamiam sobie wtedy, że moje wybory okazały się złe, a decyzje często podejmowałam zbyt pochopnie. Wtedy chcę nierealnie cofnąć czas. Wszystko pozmieniać. Jednak jeszcze nigdy mi się to nie udało. Ale mam w sobie wiarę, nadzieję, że jeszcze kiedyś obudzę się jako mała dziewczynka, w moim własnym bezproblemowym świecie...
|
|
 |
Wycieczka. Gra w butelkę. To była tylko zabawa, lecz dla niej gra która odmieniła jej życie .
|
|
 |
niech będzie pięknie, ogarnijmy ten bałagan, poczuj się bezpiecznie i pewnie - kochaj, błagam!
|
|
 |
Nie chcę płakać na temat tego co między nami było.
|
|
|
|