|
kamyczek.moblo.pl
Słyszysz jakiś kawałek i nagle w oczach masz łzy. Wtdey już wiesz że czeka Cię długa noc. Noc pieprzonych sentymentów . Znasz to ?
|
|
|
|
Słyszysz jakiś kawałek i nagle w oczach masz łzy. Wtdey już wiesz , że czeka Cię długa noc. Noc pieprzonych sentymentów . Znasz to ?
|
|
|
Zostań, potrzebuję Cię tu.
|
|
|
Siedzę, płaczę, jestem załamana...ale kogo to obchodzi ?
|
|
|
Oszukuję wszystkich dookoła. Udaję twardą, jakby wszystko co się dzieje mnie nie ruszało, ale tak nie jest. To wszystko cholernie boli, wszystko, słowa, czyny. Mówisz, że szczęście mam blisko, ale z niego nie korzystam. Nie można uszczesliwić kogoś, kosztem swojego szczęścia.
|
|
|
|
Przyjaciel to osoba od której nie wymagasz by Cię kochała, bo i tak Cię kocha. Nie wymagasz by przy Tobie była, bo i tak przy Tobie jest. Nie wymagasz, żeby z Tobą płakała, bo i tak płacze. Nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się zaproszony. Przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała Cię zranić. Przyjaciel jest bezinteresowny. To nie tylko wspólne imprezy, zdjęcia czy dobra zabawa. To też upijanie się do nieprzytomności na smutno, ocieranie sobie wzajemnie łez i pójscie za sobą nawet w najgorsze bagno - to ta świadomość , że co by się nie działo - masz zawsze wsparcie przyjaciel
|
|
|
U mnie dobrze, we mnie źle.
|
|
|
A może płakała, ponieważ zawaliło się jej życie? Pierwszy lub kolejny raz? Pewnie tak, ponieważ tak się płacze, gdy kogoś się bardzo kocha albo kocha, a kochać nie powinno. Z bezsilności się wtedy płacze. Bardziej niż ze smutku lub bólu.
|
|
|
Co robi dziewczyna, której właśnie złamano serce? To proste: gada przez telefon z przyjaciółką, pochłania czekoladę i całymi dniami rozpamiętuje swoje nieszczęście. Ale musi wziąć się w garść, chociażby po to, żeby przeżyć. Nici intrygi z przeszłości także dziś splatają się w zabójczą sieć. Musi stanąć do walki o prawdę, miłość i własne życie.
|
|
|
Jestem kimś, o kim nawet przez chwilę nie pomyślisz.
|
|
|
Każdy dba o własne szczęście.
|
|
|
Ciągle wierzyłam, że będziemy przyjaciółkami na zawsze. Zawsze wysłuchiwałam z anielską cierpliwością jej zmartwień, radości i miłości, często kosztem mojego humoru i zszarganych nerwów. Ja przyznam, że nie zawsze mogłam na nią liczyć. Mimo to uważałam ją za przyjaciółkę. Było fajnie, ale pojawił się ktoś trzeci.
|
|
|
To, że jesteś samotny zauważasz dopiero wtedy gdy przeszukujesz listę kontaktów i widzisz, że tak naprawdę porozmawiać możesz tylko sam ze sobą.
|
|
|
|