 |
kajmell.moblo.pl
Mówisz że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem który ma tylko butelkę która ma na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszyst
|
|
 |
Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć.
|
|
 |
Znowu zaciskam pięści , głęboki oddech i do przodu
.
|
|
 |
dziewczyno! jesteś tak pusta, że rozmawiając z tobą czuję że spada mi IQ . .
|
|
 |
Potrafi uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty.
|
|
 |
. Uwielbiam kiedy tak na mnie patrzysz! Odwaracasz sie i niby przypadkiem spoglądasz na mnie, a gdy cię na tym przyłapie, to uciekasz wzrokiem, ale widzę ten twój cudowny uśmiech na twarzy!
|
|
 |
Jestem oazą spokoju. Pier.dolonym, kur.wa, zaje.biście wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora.
|
|
 |
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha, kogoś kto Cię kocha taką jaka jesteś i szanuje twoje zdanie. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja już ich nie mam...
|
|
 |
Kocham Cię za to, że jesteś. Im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów
do kochania Cię mocniej. Każdy poranek zaczynam, myśląc o Tobie.
Kocham Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą.
Jesteś wszystkim czego potrzebuję. Że nie zmieniasz się z biegiem czasu.
Nie ma takiego jak Ty. Dla mnie jesteś jedyny w swoim rodzaju.
Doskonale doskonałym. Niesamowitym. Jesteś Mój.
Kocham Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać. Mimo moich
błędów i wad nie rezygnujesz. Z każdym dniem będę Cię kochała co raz bardziej.
Kocham Cię za to, że nie chcę przy Tobie niczego udawać.
Za to, że myślę o Tobie o wiele więcej niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć.
Kocham Cię.
|
|
 |
' przeniesiesz górę, gdy wiatr w oczy wieje
bo siła wyższa da wiarę i nadzieję. '
|
|
 |
I chce Cię mieć przy sobie, nawet wtedy, gdy nie pasujesz mi do sukienki.
|
|
 |
Potrzebowała kogoś, kto pokaże jej smak prawdziwego powietrza, wytłumaczy jakie kolory ma tęcza, przytuli w zimne wieczory, da jej wiary na lepsze jutro, złapie za rękę, gdy się wywraca...
|
|
|
|