 |
kajmell.moblo.pl
... Wiem ze mam szanse pierwszy dobiec na metę. Kiedyś pierwsze starcie dziś może być tylko lepiej.Chce spełnić się dalej znaleźć to miejsce A największe z moi
|
|
 |
(...) Wiem, ze mam szanse pierwszy dobiec na metę.
Kiedyś pierwsze starcie, dziś może być tylko lepiej.Chce spełnić się dalej, znaleźć to miejsce,
A największe z moich marzeń, to Twoje serce.
|
|
 |
jesteś umalowana,na cacy wylansowana - tylko za pusta i za bardzo cwana.
|
|
 |
będzie Ci sie plątać w myślach,
aż oszalejesz na Jej punkcie.
|
|
 |
często gdy pokłóciła się z kimś zamykała się w swoim małym pokoju.nie wychodziła przez jakiś czas.nikt nie wiedział dlaczego.ale ona zamykała się w swoich czterech ścianach po to żeby nikogo nie skrzywdzić swoimi słowami,choć ludzie krzywdzili ją codziennie.
|
|
 |
nie dostrzegasz mnie , stojąc obok.gdy odchodzę , patrzysz z nadzieją,że spojrzę .
|
|
 |
ktoś powiedział mi, masz w oczach iskry- trik iluzjonisty,
to Twój ogień w nich błyszczy.
|
|
 |
tak szybko zwiała i zapomniała i skasowała dane.
|
|
 |
wiesz,to nie jest tak,że próbuję gdzieś uciec
a nawet jeśli,to możesz być pewien,że wrócę.
|
|
 |
wczoraj kupiłam pudełko z napisem 'szczęście' , nieograniczona ilość .
jutro kupię pudełko z napisem 'ty i on' , na wieki .
|
|
 |
śmieję się, kiedy chce mi się płakać. histeryzuję kiedy powinnam być opanowana. milczę kiedy mam ochotę krzyczeć. nie wiem czego chcę, ale uparcie do tego dążę. zdzieram obcasy na nierównych chodnikach. targam nowo kupione rajstopy. jestem wstawiona po jednej lampce wina. naiwnie czekam na tego jedynego, który moją nie idealność zaakceptuje, cierpliwie wytrzymując mój obłęd.
|
|
 |
usłyszała pukanie do drzwi. pół przytomna, z roztarganymi włosami wstała i niesfornie ubrała za dużą koszulę. na palcach, podbiegła do drzwi. ziewając, niezdarnie je otworzyła. stał z promiennym uśmiechem w jej ulubionym t-shircie. wręczył, jej bombonierkę ulubionych czekoladek i wyszeptał - miłego dnia kochanie. zaczęła się poprawiać zdruzgotana, że widzi ją w takim stanie. przyciągnął ją do siebie i delikatnie całując, powiedział - i tak Cię kocham.
|
|
 |
jaram się Tobą , jak palacze Holandią .
|
|
|
|