| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | kaamilka.moblo.pl Mieliśmy być poważni. Tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni.  Wiesz  tak przy okazji   kurwa  dziś zostawisz mnie po raz ostatni! |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Mieliśmy być poważni. Tak pięknie to wygląda tylko w wyobraźni.
Wiesz, tak przy okazji - kurwa, dziś zostawisz mnie po raz ostatni! |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wewnętrzny głos wciąż pcha nas tam, gdzieś poza horyzontu linię, poza życia plan.
Idziemy tam, gdzie prowadzi nas czas. Ręce w niebo wznoszę aby dotknąć gwiazd. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czasem mam czegoś dość, ale nic mnie nie złamie.
Mówię, że nie kłamię, siłę mam, jebać lament.
Przechodzi mnie dreszcz, to wszystko przez stres.
Od śmiechu do łez, i tak odnajdę sens.
Gniew mi nie pomoże, to na ból nie jest lek.
Nie jeden już pękł, poznał strome schody.
Idę przejść się w nocy, dziś nie ma pogody.
Tylko bit bije w sercu krusząc żalu dotyk.
Żyję w pośpiechu, nie liczę tygodni i miechów.
W górę emocje puściły, styknęło kilka sekund.
To jak nawinął Pih o fali, co kona na brzegu.
Odpływ zdjął czarne myśli, ręce wznoszę ku niebu. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Pomyśl o mnie jak ja myślę o Tobie .. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jednak mimo wszystko Kocham Cię za przeszłość. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dobrze, że nie wiesz, co u mnie, bo pękłoby Ci serce. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Remont w sercu. Wstęp wzbroniony! |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Co dzień powtarzam sobie, że za tobą nie tęsknię, że cię nie kocham. Mam nadzieję, że kiedyś w to uwierzę. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Bądź otwarty, ale nie tak żeby ci mózg wyleciał.... |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jak był mały to chciał być strażakiem, cowboyem, niebieskim ptakiem, Zorro – został łajdakiem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nadzieja? To głupia suka. Ciągle się jebie.... |  |  
	                   
	                    |  |