|
juuuuumi.moblo.pl
Dzięki
|
|
juuuuumi dodał komentarz: |
4 września 2011 |
|
Pytam Boga czy rozda lepsze karty,
bo kurwa mam wrażenie, że to jakieś żarty,
walczę o jedno czas ucieka nie odwracalnie,
żeby było normalnie.
|
|
|
życie kopie w dupę..zbyt często za mocno.
|
|
|
Gdy DJ puści pętle, ja zacznę mówić,
bo choć nie znam się na partyturach i nutach
cały czas jest ekipa, która chcę tego słuchać.
Ty możesz mi ufać i dawać szacunek,
bo mam coś więcej niż talent, mam taką naturę,
że możesz na mnie stawiać, kiedy rapuję,
bo zawsze jasno mówię o tym, co myślę i czuję.
|
|
|
Nie chcę decydować o tym, co uważasz za słuszne.
Lecz dlaczego tylko ja mam uważać?
Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze.
Ale cóż - wiem, co myślę. Nie na wszystko się zgodzę.
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań.
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać.
Więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm - i co z tego?
Masz wszelkie prawo do tego by się bronić.
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie.
I trudno tak musiało być.
|
|
|
Dopadną Cię demony przeszłości,są jak bękarty wojny
i nie znają litości, będziesz wołał SOS lecz to będzie
niemy krzyk utoniesz w potoku własnych łez
nie mając nic.
|
|
|
Naubliżaj nieznajomym i poczuj się lepszy, bo te Twoje argumenty to brzmią jak kompleksy.
|
|
|
Pytam 'dlaczego' lecz znów odpowiedzi nie ma żadnej. Wiem tylko jedno - że zawsze wstanę, gdy upadnę.
|
|
|
Potrzebuję tylko spojrzenia skupionego na mnie i zabójczego uśmiechu specjalnie dla mnie, będę w niebie.
|
|
|
leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. Ciebie. Nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kocha mnie, i nic, i nikt, nie ma na to wpływu. kocha. nie muszę się martwić.
|
|
|
Sto tysięcy pokus. Tak łatwo sens zgubić.
|
|
|
Weź moją dłoń, uwierz mi odrzuć swój strach, chodź ze mną gdzieś, nawet na drugą stronę lustra.
|
|
|
|