|
justynko.moblo.pl
nadzieja poszła się jebać nie wierzę już w lepsze jutro. tryagain
|
|
|
nadzieja poszła się jebać, nie wierzę już w lepsze jutro. / tryagain
|
|
|
ciekawe czy zdarza ci się pomyśleć o mnie gdy świetnie się z nimi bawisz.
|
|
|
bez ciebie nie umiem, nie mogę, nie chcę.
|
|
|
chora nadzieja, że w końcu napiszesz, zadzwonisz, przyjdziesz, że wrócisz.
|
|
|
|
Czego chciałabym się nauczyć? Dystansu i cierpliwości. Do siebie i do innych. Opanowywania emocji, ukrywania łez w zakamarkach oka i odwagi do wyznawania tego, co czuję. Chciałabym też nauczyć się nie kochać i nie przywiązywać się, nie cierpieć. Jak widać, chęci są, plany są, zaangażowanie jest, tylko nauczyciela brak. / bezimienni
|
|
|
wiesz kiedy przypomnisz sobie o mojej osobie? kiedy będzie ci w życiu cholernie źle, kiedy kolejny raz ktoś kopnie cię w dupę, kiedy wszyscy będą przeciw tobie i znów staniesz się ofiarą własnych marzeń prowadzących donikąd. wtedy napiszesz mi na gg jak dawniej, prosząc o mój numer telefonu, ponieważ nagle uświadomisz sobie, że go nie masz, a wszystko po to, ponieważ będziesz potrzebował rozmowy, mojego głosu, który dawniej był dla ciebie zajebisty, będziesz potrzebował bym znowu powiedziała 'przecież ty jesteś świetny! naprawdę nie wiem czemu los traktuje cię tak parszywie'. będziesz potrzebował bym z tobą rozmawiała, a ja? potraktuję ciebie tak, jak ty mnie, przez te kilka tygodni, w których nieustannie płakałam i nawet znajomi sobie ze mną nie radzili. nie będę się odzywać dzień, po czym napiszę 'kim jesteś?', jeśli odpowiesz ja wstukam na klawiaturze tylko ' ty nie byłeś przyjacielem dla mnie, dlaczego ja mam być przyjaciółką dla ciebie?' / net
|
|
|
i nie wiem czy już mam sobie dać spokój, ale kiedy już mam zamiar odejść ty dajesz o sobie znać i znowu myślę, że powinnam jeszcze trochę poczekać.
|
|
|
I to jest chyba to, co tak bardzo uzależnia mnie od niej. To uczucie, że nie można przeżyć bez niej czegoś "równie dobrego" albo czegoś "lepszego". Po prostu nie można. / Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
codziennie walczę z myślami - dać ci szansę czy po prostu cię olać. w ostateczności wygrywa moja duma.
|
|
|
a po naszej wielkiej przyjaźni zostały mi tylko łzy i wieczorne wspomnienia. myśli, że coś tak pięknego nie powtórzy się już nigdy..
|
|
|
|
Zwykła dziewczyna lubiąca swój naturalny wdzięk, szyk i seksapil. On wyluzowany chłopak słuchający rapu. Nie pasujących do siebie zupełnie-on szybki w uczuciach ona bardzo wolna. Przeciwieństwa dwóch charakterów coś w pewnym sensie ich przyciąga. Nie jest to przyciąganie ziemskie-ani grawitacyjne jest to najprościej wytłumaczone przyciąganie przeciwieństw./19995
|
|
|
może nadszedł ten moment, aby
usiąść na przeciwko siebie i
przeprosić za wszystko? / skrzacikkk
|
|
|
|