|
justi95.moblo.pl
w końcu nachodzi wieczór kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz wtulając się w dywan. n
|
|
|
w końcu nachodzi wieczór, kiedy jest Ci wszystko jedno. nie zmywając makijażu w mokrym od deszczu ubraniu kładziesz się na podłodze i zasypiasz, wtulając się w dywan. nazajutrz budzisz się między jedną a drugą nogą od stołu i jedynym Twoim życiowym celem jest znalezienie zapalniczki, a następnie ponowne zaśnięcie tym razem w objęciach nikotynowego dymu. zasnąć i się więcej nie obudzić. przespać problemy. podnieś powieki, kiedy zwyczajnie, samoistnie znikną. to tak samo abstrakcyjne jak wystygnięcie zimnej już kawy.
|
|
|
Wiesz dlaczego ciężko uwierzyć mi w miłość? Bo nigdy nie przeżyłam jej tak jak chciałam.
|
|
|
Już we wrześniu przecież miało być pięknie, bajecznie, zajebiście, w chuj najlepiej. a co z tego wyszło? standardowo nic nie wyszło. bo nigdy nic nie idzie po mojej myśli.
|
|
|
Zawsze mówiłeś żebym nie paliła bo to złe, nie warto się niszczyć. Mówiłeś, że nie lubisz dziewczyn które palą. A teraz... teraz w sumie moge robić co chce ale palić nie będę bo co jak pewnego dnia zatrzymasz się a następnie odwrócisz i zanim zdążysz pomyśleć będziesz już przy mnie i znów będzie jak dawnej...
|
|
|
Gwiazdkę z nieba dopadł kryzys gospodarczy . Już nie spełnia życzeń.
|
|
|
Nigdy nie byłem idealny, popełniałem mnóstwo błędów, ale dziś mogę obiecać, że dla Ciebie stanę się ideałem.
|
|
|
'Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami'
|
|
|
I choć teraz nie jesteśmy razem wiem, że kiedyś znów będziemy. Do tego czasu warto oddychać i żyć wspomnieniami, wspólnie spędzonych chwil...
|
|
|
to Ona nauczyła mnie , że warto wierzyć w siebie. to Ona dawała mi dobre rady. to Ona się ze mną śmiała . to Ona ze mną płakała. to Ona potrafiła mnie ogarnąć, gdy źle robiłam. to Ona jest moim maluktim stworzonkiem, ale z ogormnym serduchem.
|
|
|
a może by tak na chwilę uciec od codzienności, zgubić gdzieś po drodze wszystkie problemy i żyć samymi dobrymi wspomnieniami ?
|
|
|
Prawie zapomniałam. W sumie miałam cię w dupie nie obchodziło mnie co robisz i z kam się zadajesz. Ale pewnego dnia wparowałeś do szkoły ot tak odwiedzić stare progi i wiesz co ? Wszystko wróciło
|
|
|
wzięłam muzykę za rękę, poszliśmy razem na spacer
|
|
|
|