|
justi95.moblo.pl
Godzinami szuka pretekstu żeby napisać Ci gwiazdkę przy dwukropku...
|
|
|
Godzinami szuka pretekstu żeby napisać Ci gwiazdkę przy dwukropku...
|
|
|
Rodzisz się oryginalnym, nie umieraj jako kopia.
|
|
|
Ey! To nie jest tak, że ja widzę tylko świat, który rani... (...)
|
|
|
Ja gram o wszystko, daję Ci słowo
Zawsze do końca, bezwarunkowo
|
|
|
przyszłam tylko powiedzieć, jak bardzo Cię kocham
|
|
|
A kiedyś nadejdzie taki moment, że gdy będę koło ciebie przechodzić. Podniosę głowę do góry, spojrzę ci głęboko w oczy i wyśmieje że pokochałam takiego dupka jak Ty .
|
|
|
Paradoks tkwi w tym, że znasz mnie jak nikt, a uwierzyłbyś w najgorszą plotkę na moj temat.
|
|
|
Jego głos powodował ogromne dreszcze na jej ciele a dotyk sprawiał że odmawiało ono posłuszeństwa. Wzrok przeszywał je na wylot miażdżąc ból który osadzał się na dnie jej serca. Koił wszystkie wcześniej zadane rany. Swoją obecnością leczył tęsknotę.
|
|
|
Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - Powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - Powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - Powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
nie ma kurwa, że boli. dam radę.
|
|
|
Bóg potknął się i krzyknął " KURWA ! "a słowo ciałem się stało. I tak właśnie powstałaś koleżanko .
|
|
|
To, że lubię Twój post nie oznacza, że lubię Ciebie.
|
|
|
|