|
justi95.moblo.pl
Jak wygląda świat kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo kruszy się w palcach rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie każda myśl przygląda się sobie każde
|
|
|
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, ktre zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był bl. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie.
|
|
|
cała skrzynka w telefonie jest wypełniona smsami od niego , nie usunę ani jednego , będę je trzymać na wypadek gdyby kiedyś przestał do mnie pisać przynajmniej będę mieć pamiątkę .
|
|
|
- chcesz ze mną chodzić na chwilę?
Tak powinno brzmieć pytanie większości chłopaków.
|
|
|
'Powinni mi przyznać medal, za popełnianie życiowych błędów w najbardziej prymitywny sposób, jaki jest tylko możliwy.
|
|
|
To właśnie Ona teraz w ramionach trzyma cały mój świat.
|
|
|
Wspomnienia ... najlepsza pamiątka z wakacji ..
|
|
|
chyba teraz moja kolej na brak czasu. poczekam, aż zatęsknisz.
|
|
|
dla mnie to nieważne czy ma czarne czy blond włosy , czy jest łysy czy ma szopę loków , nieważne czy ma niebieskie czy brązowe oczy , czy chodzi w trampkach czy dunkach , czy słucha rapu albo czy woli reggae , nie interesuje mnie czy chodzi w oryginalnych ciuchach czy ma wypasione auto albo czy mieszka na bogatej dzielnicy . interesuje mnie to , co ma w środku czy naprawdę potrafi kochać i szanować bo nie zamierzam być traktowana jak szmata i owijana wokół jego palca , nie dam się , już nie.
|
|
|
Nie sądziłam, że jeszcze w ogóle o mnie myślisz. A Ty nagle mówisz, że tęsknisz.
|
|
|
Twój uśmiech jest jak dawka heroiny - całkowicie uzależnia. Gdy go nie ma przestaje normalnie funkcjonować.
|
|
|
patrzyliśmy się na siebie przez jakieś 15 minut, aż w końcu zapytał:
-masz kogoś na oku?
-tak, mam.
-kogo?
- a chcesz go zobaczyć?
-no pewnie.
-to przybliż się i spójrz w moje oczy
|
|
|
Za jakieś osiemdziesiąt lat wiem, że wrócisz. Choćby na mój pogrzeb, ale wrócisz.
|
|
|
|