|
justi6.moblo.pl
Nie zakochałam się w chłopaku z plakatu ze snu czy z własnej wyobraźni. Zakochałam się w chłopaku który istnieje. Ale to też jest bez sensu..
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
Nie zakochałam się w chłopaku z plakatu, ze snu, czy z własnej wyobraźni. Zakochałam się w chłopaku, który istnieje. Ale to też jest bez sensu..
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
Kup mi wino i pozwól mówić. Zasnę Ci gdzieś między kanapą , a nogą od stołu i będziesz mnie zbierać. Potem trochę po histeryzuje, rozmaże makijaż i będę szczęśliwa, że mogłam pobyć mała dziewczynką bez emocjonalnej huśtawki i koziołkujących nastrojów.
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
- Byłaś grzeczna? - I to jeszcze jak. Mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
Duma? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił.Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
`siedząc w nocy na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
Faceci są z Marsa, tak? To niech tam kurwa wracają!
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
Sukcesy trwają, dopóki ich ktoś nie spieprzy. Porażki są wieczne.
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
Co nas nie zabije, to sprawi, że sami chcemy się zabić.
|
|
|
justi6 dodano: 13 września 2010 |
|
napij się , napierdol i odpłyń ze mną , mrr.
|
|
|
justi6 dodano: 12 września 2010 |
|
jest taki moment w życiu, że pewnego dnia musisz się rozpłakać. może jest więcej takich dni, ale na pewno jest to dzisiejszy dzień...
|
|
|
justi6 dodano: 12 września 2010 |
|
z potworami pod łóżkiem sobie poradziłam, więc z Tobą też sobie poradzę
|
|
|
justi6 dodano: 12 września 2010 |
|
była naiwna, jak mała dziewczynka. wierzyła, że słuchawki w uszach i muzyka, na full, zagłuszą jej myśli, wspomnienia, przegapione szanse, wyrzuty sumienia i całą resztę.
|
|
|
|