 |
justi6.moblo.pl
. Zamknięta w czterech ścianach siedzę i zastanawiam się co ja takiego zrobiłam że życie mnie tak traktuje...
|
|
 |
.`Zamknięta w czterech ścianach siedzę i zastanawiam się co ja takiego zrobiłam , że życie mnie tak traktuje...
|
|
 |
Kiedyś umrę na zawał spowodowany przedawkowaniem miłości do twojej osoby.
|
|
 |
Było ich dwóch.Pierwszy-cwaniak, dupek, babiarz, zupełny brak sumienia i serca.Drugi- romantyczny, czuły, opiekuńczy, znający znaczenie słowa miłość.Jak myślisz, którego wybrało jej głupie serce?
|
|
 |
Była dla niego niewidoczna, on dla niej niedostępny.
|
|
 |
- przecież ona ciągle się uśmiecha,
- to spójrz na nią gdy jest sama .
|
|
 |
nie, nie jestem jakąś zabawką, która ma na czole napisane " używać w czasie nudy ".
|
|
 |
A przytulam się do kaloryfera, i jest to, jak się zdaje, najcieplejsze uczucie, jakiego mogę doświadczyć.
|
|
 |
pozostało mi tylko bezradne wzdychanie i mimowolne kierowanie wzroku w górę , kiedy na twoją myśl oczy napełniały się łzami , a serce przepełniała świadomość , że nie będzie dobrze . racjonalne myślenie mówi mi , że nigdy nie będzie tak , jakbym tego chciała . nigdy nie poczuję smaku ust , których widok tak ubóstwiam .
|
|
 |
umykał z jej głowy i desperacko próbowała temu zapobiec. celowo myślała o nim każdego wieczoru przed pójściem spać, w nadziei, że jej się przyśni. kupiła nawet jego ulubioną wodę po goleniu i rozpylała ją po domu. czasami zdarzyło się, że jakiś znajomy zapach albo piosenka przenosiły ją do innego czasu. szczęśliwszego czasu.
|
|
 |
były i dobre dni, kiedy chodziła zatopiona w snach na jawie, z uśmiechem na ustach, przyłapywała się na chichotaniu gdy szła ulicą i kiedy nagle przypomniał jej się jakiś wspólny żart..
|
|
 |
siedziała ściśnięta pomiędzy przeszłością i utraconą przyszłością i poczuła że się dusi. nie powinna tam być.
|
|
 |
wiem, że każdy z was rozumie przez co przeszłam, nie ma co do tego wątpliwości, ale nikt z was nie rozumie, że ja nadal przez to przechodzę.
|
|
|
|