 |
justi6.moblo.pl
W dzieciństwie marzyłam żeby pojechać do Disneylandu a teraz żebyś się w końcu we mnie zakochał.
|
|
 |
| justi6 dodano: 1 kwietnia 2011 |
|
|
W dzieciństwie marzyłam żeby pojechać do Disneylandu a teraz, żebyś się w końcu we mnie zakochał.
|
|
|
| justi6 dodano: 1 kwietnia 2011 |
|
|
brakuje mi osoby, która poda rękę, kiedy poślizgnę się na lodzie. która podniesie, otrzepie ze śniegu i ze śmiechem zapyta, czy boli mnie tyłek
|
|
|
| justi6 dodano: 1 kwietnia 2011 |
|
|
Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
|
|
- odszedł.. - tak zwyczajnie? - nie kurwa, z efektami specjalnymi !
|
|
|
|
i nagle jej oczy zrobiły się szkliste, ręce opadły, lizak stracił smak, a pociąg do szczęścia odjechał.
|
|
|
|
Może kiedy zobaczysz ją w za dużym swetrze, z papierosem w dłoni, siedząca na parapecie Ze łzami w oczach, które już dawno zmyły makijaż, Może wtedy dotrze do Ciebie jak bardzo Cię kochała..
|
|
|
|
odwróciłam się na pięcie i ruszyłam do domu . z trudem powstrzymywałam łzy. pocieszałam się w duchu , że jednak nie był mnie wart .
|
|
|
|
bo przecież ty się musisz popisywać przed swoimi kolegami , którzy i tak mają cię gdzieś . rób jak chcesz .
|
|
|
|
po naszym spotkaniu zawsze odtwarzam je w pamięci i myślę jak mogłoby się skończyć , gdyby nie mój niewyparzony język .
|
|
|
|
mówiłeś , że ładnie mi z uśmiechem . to dlaczego robisz wszystko , żeby on znikał z mojej twarzy ?
|
|
|
|
zazwyczaj w poniedziałek rano , nakrywam głowę kołdrą i udaje że jest sobota.
|
|
|
|
nienawidzisz tego uczucia, kiedy budzisz się i zdajes sobie sprawę, że twój sen nie był prawdziwy .
|
|
|
|
Dodaj komentarz