|
julitaaa_aaa.moblo.pl
Zaimponowało mi to jak na mnie patrzysz. Z jaką delikatnością łapiesz mnie za rękę i to z jaką pewnością obejmujesz me ramiona.
|
|
|
Zaimponowało mi to, jak na mnie patrzysz. Z jaką delikatnością łapiesz mnie za rękę i to, z jaką pewnością obejmujesz me ramiona.
|
|
|
Chcę być Twoim powodem wszystkiego. Chcę być zachwytem na Twoich ustach. I tęsknotą. Najpiękniejszym krajobrazem, który malujesz w wyobraźni. Słodkim oddechem i piękną melodią w sercu. Chcę być drżeniem Twych rąk i tęsknotą w niebieskich tęczówkach. Płótnem nieba obsypanym gwiazdami. Ochronną dłonią. Paciorkiem różańca.
Chcę być dla Ciebie.
|
|
|
Nienawidzę Go
Rzygam nim.
To jedyne rzyganie,
które zaczyna się w sercu.
|
|
|
Dla kogoś kto tęskni, filmy o tęsknocie znaczą znacznie więcej, niż dla reszty świata. Docierają głębiej, mocniej. Dużo mocniej...
|
|
|
Odwracam się i odchodzę. Można mnie zrazić ignorancją, brakiem uwagi, atencji. W niepowodzeniach zamykam się i trudno mnie potem otworzyć, dotrzeć do mnie. Bywa, że wychodzę z domu, gdzieś uciekam, chcę być goniona i przepraszana.
|
|
|
Był tak pewny siebie, że gdy poprosiłam go, aby zgadł co najbardziej lubię jeść i przygotował mi to, bezczelnie wszedł mi na stół i usiadł na talerzu
|
|
|
- To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
|
|
|
Czułam się jak Noe. W klatce, którą miałam na tarasie, chciałam mieć po parze z każdego gatunku zwierząt. I tak nie udało mi się ocalić pary, która była dla mnie najważniejsza. Nas dwoje.
|
|
|
Nie poczujesz szczęścia jak nie poznałeś cierpienia, ja czasem jestem szczęśliwa, te chwile bardzo doceniam.
|
|
|
Wciąż uruchamiasz jednocześnie wszystkich pięć moich zmysłów.. bo ja pieszczę Cię moim dotykiem, pożądam wzrokiem, delektuję się Twoim smakiem, węchem wchłaniam Twój zapach, słuchem wyłapuję Twój szept…
|
|
|
Chciałabym skusić Cię swoim spojrzeniem, może uśmiechem,
Wziąć za rękę i pobiec w ten deszcz, zaprowadzić na plażę,
Wyszeptać wszystkie tajemnice, które zna wiatr.
On wie, że Ty moją tęsknotą, marzeniem nocnym, pragnieniem dnia.
Chcę z Ciebie czerpać wszystko, rozszarpać
- wydrapać pragnienia, upić się od nadmiaru słów
I umrzeć w objęciach Twych.
|
|
|
W moje urodziny napisał, że życzy mi spełnienia marzeń. Gdyby wiedział, że on jest moim największym marzeniem, pewnie by tak nie pisał..
|
|
|
|