|
jesuslovesme.moblo.pl
stąpaj czujnie bo stąpasz po marzeniach. To coś więcej bez czego oddychać się nie da.
|
|
|
stąpaj czujnie, bo stąpasz po marzeniach. To coś więcej, bez czego oddychać się nie da.
|
|
|
życiodajny spłynie deszcz na spragnione serce.
|
|
|
ot, taka sentencja na sam początek, o przyjaźni trochę.
Bo przyjaźń ro jest wtedy, kiedy dwie osoby mają tak samo zryte banie.
|
|
|
ot, taka sentencja na sam początek, o przyjaźni trochę.
Bo przyjaźń ro jest wtedy, kiedy dwie osoby mają tak samo zryte banie.
|
|
|
Na koniec mamy jeszcze kilka świńskich zdjęć penisów, żeby wkurzyć cenzorów i wywołać trochę kontrowersji, gdyż tylko w ten sposób można zmusić publiczność, aby ruszyła swoje zasrane dupska od magnetowidów i skłonić ją do pójścia do kina. Rodzinna rozrywka? Bzdura. Wszyscy chcą tylko świństw. Ludzie rżną się piłami łańcuchowymi, spedaleni senatorowie dźgają opiekunki do dzieci, straż obywatelska dusi kurczęta, krytycy teatralni mordują kozły – mutanty. Po co komu jakieś kino. Oto na czym stoimy.
|
|
|
is there anybody going to listen to my story?
|
|
|
andy, świnio- odezwij się :c
|
|
|
If I had to choose between loving you, and breathing, I would use my last breath to say I love you. andyandyandyandyandyandyandyandyandy. cudowny jesteś.
|
|
|
bądź dobrą. postępującą według swoich zasad. w świecie kipiącym fałszem. wyprutym do czci możliwości zakłamaniem ludzkich podświadomości. chciej dobrze dla tych, którzy najchętniej wbiliby Ci nóż w plecy przy pierwszej nadarzającej się ku temu okazji.//abstracion
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie./abstracion.
|
|
|
figurujesz na samej górze listy moich pragnień./abstracion.
|
|
|
|