 |
jestemjakajestemxd.moblo.pl
poślubiłam go co? kogo? kiedy? smutek. w ten dzień kiedy on mnie zostawił
|
|
 |
- poślubiłam go
- co? kogo? kiedy?
- smutek. w ten dzień kiedy on mnie zostawił
|
|
 |
-Pani Miłość?!
-Tak?
-Jest pani aresztowana za znęcanie się nad niewinnymi sercami.
|
|
 |
- Gdzie znajdę dzisiaj romantycznego chłopaka?
- Jak to gdzie?! Pod monopolowym kurwa.
|
|
 |
- Czemu mi to robisz ? zapytała ,
- ale co ?
- dobrze wiesz.
- nie. nie wiem.
- nie wiesz ? to masz krótką pamięć.
- no najwyraźniej.. Szarpnął drzwiami i wyszedł, a ona wykrzyczała
- wkurwia mnie twoja obojętność !
|
|
 |
A ona głupia łudzi się, że kiedyś spojrzysz na nią i pokochasz tak, jak ona Ciebie... I że kiedyś podejdziesz do niej i wyznasz jej miłość, a ona wtedy wybuchnie szczęściem i wykrzyczy, że marzenia się spełniają!
|
|
 |
chodził nerwowo po pokoju sprawdzając każdy zakamarek. - kurwa,
schowałaś mi to. oddaj zanim rozjebie cię w drobny mak. - krzyczał w
moją stronę. - weź się człowieku ogarnij, nic ci nie brałam idioto. -
wydzierałam się. wywalił wszystko z szafy przeglądając rzeczy, wybiegł
z pokoju i wbiegł ponownie. - zabrałaś mi towar żebym nie brał. -
syknął stojąc przede mną. -nie brałam nic, dotrze w końcu? - złapałam
go za ramiona. ścisnął mi nadgarstki i pchnął na drzwi, uderzyłam w
ścianę a z nosa zaczęła mi cieknąć krew. - co prochy robią z człowiekiem
. - wyjąkałam pod nosem biorąc kurtkę z łózka pod którą leżał towar.
uśmiechnęłam się sztucznie i wychodząc czułam się normalnie, przecież
to była codzienność dla narkotyków był w stanie nawet mnie zabić.
|
|
 |
Nie wiem. Może zawsze byłam inna. Ani trochę nie przerażała mnie buka z muminków, wręcz kochałam gargamela i zawsze marzyłam by choć raz zjadł jednego ze smerfów. Chciałam by czasem bajka z księżniczką i księciem skończyła się źle. Do moich ulubionych zwierząt nie należał koń i nie musiałam mieć najnowszej barbie. Zawsze robiłam wszystko wbrew innym i chyba zostało mi trochę do dzisiaj. Mimo, że wszyscy dookoła mówią jaki to jesteś zły i jak bardzo mnie zranisz ja brnę w to dalej. Ufam ci bezgranicznie i chyba coraz bardziej kocham.
|
|
 |
Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. Jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. Opowiem mu. Pośmiejemy się razem.
|
|
 |
zebrało jej się dzisiaj na wspomnienia . głupia kretynka myślała , że zastąpią one tęsknote do brązowookiego , cudownego pana
|
|
 |
pani - do odpowiedzi ja- nie pani -do odpowiedzie ja -wez wyjdz [haha biologia]
|
|
 |
Siedziałam z nim na łóżku. Spoglądał na mnie swoimi pieknymi oczami. Zawsze miałam do niego słabość. Dotknął mnie i dreszcze mnie przeszły. Powoli się zblizył i zaczął mnie delikatnie całować, wtedy nic innego się nie liczyło tylko on i tamta chwila. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Czasami, chciałabym mieć serce z kamianie...
|
|
|
|