|
Tu obca ziemia, jesteś jak wróg, najchętniej by cię zamknęli, wyrzucili klucz, zaciśnij zęby - sam niczego nie zmienisz, uśmiechnij się - ręce schowaj do kieszeni...
|
|
|
tylko Ty mnie znasz i tylko Ty możesz być blisko.
|
|
|
wszystko jest dobre, do czasu - nic poza tym.
|
|
|
kochaj mocno całym sercem - nie chce serce więcej, podejdź bliżej tu i teraz, chwyć mnie za ręce, niech będzie pięknie - OGARNIJMY TEN BAŁAGAN...
|
|
|
wygoń te chore myśli i zmień priorytety...
|
|
|
otwieram oczy i biorę się w garść, NIE MA CZYM PRZEJMOWAĆ SIĘ.
|
|
|
gdzieś w moim śnie tulę chwilę jak miłość.
|
|
|
gniew i groźby, ciężkie noce pełne rozkmin.
|
|
|
jak ptak na horyzoncie, gdy niebo moim lądem.
|
|
|
moge sie oszukiwac ze tak mi dobrze, ale kurwa nie wiesz jak dzis czuje sie samotnie.
|
|
|
Gorzkie łzy i słodkie kłamstwa,
czysta prawda, brudne myśli w nas od dawna...
|
|
|
Tylko krzyk nienawiści dziś słychać i trzeba żyć, bo zagłuszyć może go dopiero cisza.
|
|
|
|