|
czasami, moja własna podświadomość próbuje mnie zniszczyć, wciąż przypominając mi o Tobie. wszystko przeciwko mnie, serce, rozum a teraz ona.
|
|
|
kocham Cię. wczoraj, teraz, jutro, zawsze, pamiętaj.
|
|
|
byłaś jedynym powodem, dla którego rano wstawałam i zapierniczałam do szkoły, wiesz?
|
|
|
gdyby mi nie zależało to bym się nie tłumaczyła.
|
|
|
przyjaźń to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. to życie z kimś, kto przytrzyma za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie. bez wątpienia jesteś moją miłością. wielką i najpiękniejszą. a raczej byłaś.
|
|
|
mrucz mi godzinami do ucha, że mnie kochasz, że jestem najważniejsza, że świat beze mnie straciłby barwy.
|
|
|
gówno mnie obchodzi co na to szkoła, rodzice, forum na samosi. ja po prostu chcę odejść.
|
|
|
może i moi przyjaciele gadają z delmą, uciekają przed małym głodem i oglądają Disney Channel, ale za to ich kocham.
|
|
|
posiadała najpiękniejsze oczy na świecie i dar do łamania mojego serca.
|
|
|
uważała, że w jej wieku szczęście nie istnieje. że po prostu nie może być szczęśliwa. przyjaciele potrafią tylko ranić, a zwierzęta do których się przywiąże kiedyś odejdą. zamknęła więc w niebieskiej, blaszanej skrzynce po cukierkach z napisem: emocje, najpiękniejsze chwile beztroskiego życia. włożyła tam wszystkie walentynki z podstawówki, dyplomy, małą zabawkę po ojcu, zdjęcia, suche kwiatki, które kiedyś dostała od kolegi. uznała, że jak teraz nie zazna szczęścia, nie zazna też bólu.
|
|
|
zawsze byłaś egoistką, Ty nie pragnąłaś nikogo poza mną, a ja zawsze chciałam mieć kogoś prócz Ciebie.
|
|
|
jestem chodzącym sarkazmem, szarpiącą nerwy ironią, niewybrednym epitetem, zadufaną egoistką. nie zmienię się.
|
|
|
|