|
jaramblanta.moblo.pl
Pojechałam do szpitala Cie odebrać byłeś już wyszykowany. Zapytałam jak Się czujesz odpowiedziałeś że wszystko jest okey ale boli cię głowa. Weszliśmy do auta i pojec
|
|
|
Pojechałam do szpitala Cie odebrać , byłeś już wyszykowany. Zapytałam jak Się czujesz odpowiedziałeś że wszystko jest okey , ale boli cię głowa. Weszliśmy do auta i pojechaliśmy do domu. Zrobiłam CI jedzenie i poszliśmy do mojego pokoju . Była niezręczna cisza , a to jest coś czego nie lubie , nagle się odezwałeś ' dasz mi ostatnią szanse ? ' nie odpowiedziałam...nie wiem czemu coś mnie w środku trzymało nie umiałam powiedziać ani NIE ani TAK..usiadłeś kołomnie , przytuliłeś i powiedziałeś..' prosze cię kochanie , ja naprawde nie umiem bez ciebie zyc..wybacz mi..' wstałam i poszłam do łazienki , zamknęłam się , zaczełam płakać , wszystkie dobre i złe chwile zaczeły mi sie przypominać , miałam wszystko przed oczami ...zapukałeś i spytałeś czy ze mną wszystko dobrze , powiedziałam ze jest okey , poprawiając makijaż wyszłam do ciebie...Popatrzyliśmy się na siebie i złapałeś mnie za rekę...
|
|
|
cd | ' w raz z tobą odeszło moje życie..bo ty jesteś cały moim życiem ... bez ciebie moje serce nie funkcjonuje...' rozpłakałam się , nie wiedziałam co powiedzieć , po tym wszystkim jak mnie ranił..złapał mnie za rękę i powiedział ' kocham cie , prosze wybacz mi wszystko , wiem ze to trudne , kiedy cie straciłem zrozumiałem jak bardzo zniszczyłem ciebie , twoje i moje zycie..przepraszam...' rozpłakałam się powiedziałam tylko ' na razie najważniejsze jest to żebyś z tego wyszedł . porozmawiamy na spokojnie w domu..' w tedy wszedł lekarz i powiedział żebym przyszła cię odebrać jutro a teraz zrobią podstawowe badania do końca..poszłam do domu , nie mogła usiedzieć wiejscu ciągle myślałam nad tym co powiedziałeś..tyle razy mówiłeś ze się zmienisz i tego nie zrobiłeś...kocham cię ale boje się Ci zaufać znów i się zawieść...teraz zostaje pytanie ' czy powinnam ? '
|
|
|
Leże w łóżku i odpoczywam , po moich zajebistych porządkach w pokoju . Dzwoni do mnie telefon , odbieram , zapity głos mówi ' przepraszam , wybacz , kocham cię , wróć...' nie zdążyłam się zapytać kto to był bo było słychać tylko dźwięk rozłączonej rozmowy...Wzruszyłam ramionami , wyłączyłam telefon i leżałam dalej. Zaraz mama woła z salonu i mówi ze ktoś do mnie przyszedł...powiedziałam żeby wpuściła...to byłeś ty , najebany , chuj wie czy naćpany...w twoich oczach widziałam łzy..powiedziałeś tylko zdanie ' prosze wróć do mnie , zobacz co się zemną dziej gdy cie przy mnie nie ma ' zemdlałeś...podbiegłam , nie wiem czemu łzy leciały ze mnie rwącym strumieniem , zadzwoniłam po pogotowie , zabrali cię..oczywiście pojechałam z tobą...czekałam w poczekalni 3h..w końcu wyszedł lekarz i powiedział z uśmiechem..'wszystko jest dobrze , tylko prosze go pilnować żeby nie spożywał tyle alkoholu , możesz go odwiedzić ' weszłam na sale z bladą miną i zapytałam dla czego..odpowiedziałeś tylko
|
|
|
Dasz mi swój numer ? Prosze - jakiś typ - Po co Ci ? - ja - Bo jesteś piękna - Haha , wiem ale to ja jestem piękna nie mój numer :D - gościu już nie napisał XD a szkoda :D
|
|
|
Spadaj kurwa kaczce pipę liznąć / moja mama wyjebała z takim hasłem do mojego kuzyna jak się spytał czy zrobi mu obiad xD
|
|
|
jebana męska duma kurwa Ci na to nie pozwala , rób tak dalej...pozdro
|
|
|
chuja z grzybnią i skrzypiące zęby -.-
|
|
|
japierdole jebie wam sie w dupie...widzimy te linki , kurwa nikt ślepy nie jest to po chuja tak spamujecie jeden wystarczy , a nie milion do chuja pana...
|
|
|
A spójrz jeszcze raz w moim kierunku , to przysięgam wydłubie ci oczy plastikową łyżeczką...oczy wstawię do formaliny , a łyżeczki wbije w dołki !
|
|
|
najbardziej brakuje tych , z którymi przeszło sie przez połowe życia
|
|
|
Nie wierzę w opowieści o wróżkach.
Oto jesteśmy z niczym tylko szczerością.
Miałam dość, nie mogłam zostać.
|
|
|
Czowiek mówiący o śmierci jest jak prawiczek opowiadajacy o sexie
|
|
|
|