|
jagodziankowa.moblo.pl
..nie wszystko jest w zasięgu ręki. sens w tym aby to przybliżyć i ułatwić sobie dostęp...
|
|
|
..nie wszystko jest w zasięgu ręki. sens w tym aby to przybliżyć i ułatwić sobie dostęp...
|
|
|
..stoisz na deszczu. rozumiem cię bez słów. sam jak palec. niewolnik w krainie ślepców. serce miasta bije bez radości. wszystkie drogi metropolii prowadzą do samotności...
|
|
|
..może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne. chciałbym ułożyć wszystko sam, jednak nie umiem...
|
|
|
..znasz to uczucie gdy nie wierzy w ciebie nikt.? musisz uciec ale nie wiesz którędy masz iść...
|
|
|
..zostawiam pusty śmiech głupcom i ignorantom. nawet, gdy zostanę sam będę wierzył, że warto...
|
|
|
..kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze. ale cóż - wiem, co myślę. nie na wszystko się zgodzę...
|
|
|
..pozostało czekać.. patrzeć na zegar jak czas ucieka.. powrót z daleka.. może tak miało być, a może ktoś tam coś pozmieniał.? może po prostu uznał, że mam tu coś do zrobienia.? to dziecko chciało żyć, bo już nie miało nic do stracenia.. dziś tamto dziecko ma ten dług do spłacenia...
|
|
|
..przez pewien czas porównywał samotność z bezsennością - obie tak samo ciche ale bardzo zdradzieckie. obie po pewnym czasie stają się coraz mocniejsze. obie ciągle dzielą zamiast łączyć. obie przyjaciółki ciągłej rozpaczy. mocne przeciwniczki miłości...
|
|
|
..to to miejsce odbite w kilku parach źrenic, które wierzą, że ich życie kiedyś się zmieni...
|
|
|
..chodź zatańczymy dla nas ten ostatni raz. tu na zgliszczach świata, piękna, noc uniesie nas do gwiazd. i zamalujemy wszechświat nasz bez używania farb, akompaniamentem tętna, rytmu serca, nagich prawd. chodź pobawimy się dziś w berka z klepsydrą i oszukamy zegar, gdy schowamy się pod cyfrą i rozkochamy tarczę w sobie płynąc coraz wyżej, tańcząc na lodzie ze wskazówkami zamiast łyżew. chodź zaśpiewamy dziś tak głośno jak tylko można, gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna. chodź zapukamy dzisiaj od tak w tęczy okna, może jeszcze nie śpi i wpuści nas do środka. chodź zatańczymy dziś dopóki gra muzyka, bo zanim dogoni nas świt tango zmieni na recital. nie pytając księżyca ten ostatni raz dzisiaj na zgliszczach życia i niech kończy się świat...
|
|
|
..chodź zanurzymy się dziś w czeluściach czerni, pod płaszczem ciszy w objęciu szczelnym. niech czasu miernik będzie nam odźwiernym, wyryje dwa serca w kamieniu węgielnym. wówczas wypełnimy nicość tangiem, uciekając przed pełznącym porankiem. ów przystań będzie ostatnim przystankiem, bo, gdy tam wejdziemy ktoś skradnie klamkę. wypłuczmy uczuciem goryczy szklankę, poczym zespólmy w jedność każdą tkankę. dodajmy, więc do wybranka wybrankę, stwórzmy całość zamiast być ułamkiem. wspomnienia zaklęte w ramkę zostaną, reszta jestestwa odda się zmianom. już prawie rano, oczęta plamią ów wpatrzone w siebie szepczą dobranoc...
|
|
|
..weź moją dłoń. uwierz mi. odrzuć swój strach. chodź ze mną gdzieś, nawet na drugą stronę lustra. uwierz mi, widziałem tamten świat, jest piękny. to nasze przeznaczenie choć obaj jesteśmy ślepi. raz w życiu rzucić wszystko, wszystko. chodźmy do światła by wygrać lepszą przyszłość. chodź powoli jak dziecko po omacku w ciemność naszych grzechów by spojrzeć prosto w oczy diabłu...
|
|
|
|