|
jagodziankowa.moblo.pl
..on sam nie może zasnąć zanim ty nie uśniesz nic dziwnego znasz go lepiej niż gabinet luster. on też zna ciebie na wylot dlatego wie że to miłość nie litość...
|
|
|
..on sam nie może zasnąć, zanim ty nie uśniesz, nic dziwnego, znasz go lepiej niż gabinet luster. on też zna ciebie na wylot, dlatego wie, że to miłość, nie litość...
|
|
|
..po prostu wiem, że życie mieszka w nas, dopóki chwile miłości szuka patrząc nam w twarz. jeszcze wiem ta miłość mieszka w nas, na pewno jesteś, patrząc na mnie uwodzisz nas...
|
|
|
..biegnę przez świat, ty biegniesz ze mną, weź tylko plecak, tu emocje są ceną. weź dobry humor, a wszystko wytrzymasz, weź dystans i pamiętaj na zakrętach się trzymaj...
|
|
|
..mówiła, że uczucia się pojawiają i znikają. że się nad nimi nie panuje, dlatego nie ma powodu się nimi zamartwiać...
|
|
|
..miłość, marzenia, uczucia i myśli, jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt. by żyć, by być i istnieć dla szczęścia, teraz ty i my - czyli ludzie po przejściach...
|
|
|
..jest ciężko. błądzi, gubi się, żałuje, tęskni. chyba nigdy nie będzie potrafiła pokazać jak bardzo może jej zależeć...
|
|
|
..czasami życie rzuca ci w oczy brud, który kłuje cię tak, że nie możesz widzieć przez parę minut. nawet po jego wyjęciu twoje oczy są całe czerwone i obraz jest gówniany, ale w końcu, czy to przez łzy, a może tylko przez czas, zaczynasz widzieć jeszcze wyraźniej niż wcześniej...
|
|
|
..siedział ze wzrokiem utkwionym w jej oczach, tak że przez chwilę wydawało jej się, jakby rzeźbił dla nich dwojga w powietrzu intymny świat, do którego nikt nie ma dostępu...
|
|
|
..bo oddechem zagnał wiatr do słoika, bo spojrzeniem sprawił, że padła mu aż do samych stóp...
|
|
|
..nie bądź smutna, po prostu bądź twarda. nie patrz na czerń czy biel, ale spróbuj patrzeć na to wszystko w szarości...
|
|
|
"..marzyciel z oczami, które mogą Cię stopić, nadaje płaszczem schronienie. plus, że jest tam dla Ciebie kiedy nie powinien, ale pozostaje sobą. czeka na Ciebie, choć przejrzał Cię na wylot..."
|
|
|
..obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie...
|
|
|
|