|
jagobella.moblo.pl
idąc miastem zważam na to co mówię staram się nie wyrażać wuglarnie szanując wrażliwość innych na to jednak są dni gdy potrafię stanąć na środku ratuszu i na cały
|
|
|
idąc miastem zważam na to co mówię, staram się nie wyrażać wuglarnie, szanując wrażliwość innych na to - jednak są dni, gdy potrafię stanąć na środku ratuszu i na cały głos wydrzeć się 'kocham Cię, kurwa'. gdy już włączam telewizor to zazwyczaj oglądam mtv , vive lub tvn - ale potrafię też włączyć cartoon network i jak głupia cieszyć się z bajek. gdy wybieram ubrania, to są to raczej rzeczy młodzieżowe - ale potrafię też kupić dziecięcą bluzkę z myszką miki i pójść w niej do szkoły. potrafię pogodzić się z faktem , jeśli czegoś nie dostanę - ale potrafię też drzeć jape jak rozpieszczone dziecko i latac po domu ze łzami w oczach , by osiągnąć to czego pragnę. umiem być dorosła, ale do cholery - przecież każdy z nas ma w sobie coś z dziecka.
|
|
|
Starasz się, robisz wszystko jak najlepiej. Podchodzisz do większości spraw z lekkim dystansem, gdyż zraniono Cie już zbyt wiele razy. Ukrywasz uczucia pod wieczną maską uśmiechu i radości. Zgrywasz szczęśliwą kobietę, która bawi się życiem. Jednak Ty sama najlepiej wiesz, że w głębi duszy jesteś dziewczyną, która ponad wszystko potrzebuje bliskości. Samotność Cie wykańcza a Ty po prostu boisz się do tego przyznać.'
|
|
|
Nawet nie możesz się domyślać, jak cudowne rzeczy robiliśmy razem w mojej wyobraźni
|
|
|
za dużo kurewstwa jest wszędzie .
|
|
|
i w sumie możesz powiedzieć , że źle robię , ale wolę przejechać się na sobie , niż na tobie .
|
|
|
latałam za Tobą wystarczająco długo, teraz Twoja kolej.
|
|
|
wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu,kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
|
wystarczyło , że poczuła , że chłopak się zabujał , zaczęła go robić w chuja .
|
|
|
przyszła ze szkoły , totalnie w złym nastroju . położyła się na łóżko , w uszy wsadziła słuchawki , z których wyłaniała się lekka muzyka , ktorej raczej nie słucha . zamknęła oczy i wyobrażała sobie piękne chwile , których jednak nie przeżyła . któregoś dnia zorientowała się , że to ma swoją nazwę . dowiedziała się , że tęskni
|
|
|
stała koło parapetu , cicho jęcząc z bólu . po policzkach spływały słone łzy . wbijała sobie kolce kaktusa do palca , do brzucha , do policzka . płakała z bezsilności . ' ranisz sto razy mocniej niż pieprzony kaktus ' wykrzyczała , patrząc przez okno na jego blok
|
|
|
przyjechała do siostry . usiadły na łóżku i mogły wreszcie porozmawiać . śmiały się , wspominały . siostra wzięła jej komórkę . ' co to ? ' zapytała znacząco spoglądając na tapetę . ' nic . ' - odpowiedziała i szybkim ruchem wyrwała jej komórkę . - bardzo słodkie , przystojne , z ładnymi oczami i cudownym uśmiechem nic ? wtulające się w ciebie nic ?
|
|
|
byłaś przykładną uczennicą - świetnie radziłaś sobie z przedmiotów ścisłych. weekendy spędzałaś w domu z rodziną. gdy wychodziłaś na miasto, to o 20 byłaś w domu. a dziś ? dziś jedynym przedmiotem jaki Cię interesuje jest biologia, a konkretnie anatomia. weekendy spędzasz w klubach, zajebana w trzy dupy. gdy wychodzisz na miasto świecisz dupą w każdym barze. z grzecznej dziewczynki stała się niepoprawna forma tej niegrzecznej, zeszmaconej z lekka.
|
|
|
|