|
jagobella.moblo.pl
nie będę twoim planem B kochanie. nie ten adres.
|
|
|
nie będę twoim planem B, kochanie. nie ten adres.
|
|
|
Dlaczego kiedy kobieta przechodzi ze śmiechu w histeryczny płacz wszyscy twierdzą, że ma okres? Dlaczego nikt nie pomyśli, że tęsknota rozdziera jej wnętrze tak bardzo, że nie jest w stanie tego dłużej ukrywać?
|
|
|
Witaj w czasach gdzie 'suką' nazywana jest dziewczyna która kocha i nie chce stracić a 'kozakiem' facet który zdradza i chwali się tym przy najbliższej okazji.
|
|
|
ile Ci zapłacić by zobaczyć jak się szmacisz?
|
|
|
Idąc przez szkolny korytarz zobaczyłam tą lalę , podążała w moją stronę , nienawidziła mnie bo byłam z niby ` Jej ` chłopakiem , zresztą z wzajemnością , mijając mnie powiedziała tylko ` Zobaczysz szmato , jeszcze On będzie mój . ` Zatrzymałam się , zaczęłam podwijać rękawy u bluzy przy tym mówiąc ` Odpierdol się od Nas , bo Ci tą tapetę z mordy zedrę paznokciami ` nagle z tyłu ktoś mnie objął i powiedział ` Kochanie nie warto sobie paznokci brudzić tym czymś pomarańczowym, a przecież dzisiaj masz taki ładny lakieru ` uśmiechnęłam się , a Ona widząc to wkurzona poszła dalej
|
|
|
Długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdac i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwóciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli " Znasz ją?! " -milczałeś. Byłam z siebie dumna.
|
|
|
Piliśmy całą ekipą. przyjaciółka powiedziała , że trochę się spóźni. przyszła z kolesiem, przedstawiła Nam Go , mówiąc że to miłość Jej życia. fakt, opowiadała mi o Nim od dawna ale jakoś nie spodobał mi się. przeszła jedna,druga kolejka - było spoko. chwilę potem zauważyłam , że się kłócą. On coraz głośniej krzyczał a Ona coraz bardziej płakała. uderzył ją. kumple się odwrócili , z komentarzem : damski bokser, i cisza. nie mogłam usiedzieć na miejscu. podeszłam do Niego i powiedziałam żeby wyszedł w tej chwili , stanęłam pomiędzy Nimi. nie słuchał , ostrzegłam dwa razy i powiedziałam , że za trzecim wyjebie mu blachę - i tak się stało. skurwiel oddał. w tym momencie czterech kumpli wstało i podbiegło do Niego z prędkością światła. chwilę potem wynosili Go stamtąd. spytałam czemu musiał wyjbać dwóm dziewczynom, by w końcu się ruszyli. odpowiedzieli zgodnie , że Ona jest już u Nich dawno przegrana, a mnie ruszyć nigdy nie dadzą.
|
|
|
ludzie czesto pytają się dlaczego nie mówię otwarcie o swoich problemach. może dlatego że nie lubię otaczac się pseudo przyjaciółmi którzy potrafią tylko rozmawiac o problemach a przy najmniejszej sprzeczce moi znajomi wszystko o mnie wiedzą. Mi wystarczy ta garstka przyjaciół którzy mi pomagają a przy mega kłótni i tak nic nikomu nie powiedzą
|
|
|
tak, pyskuję na każdym kroku. tak , lubię być bezczelna . tak , jestem wredna . tak , lubię zaczepiać. tak, potrafię się bronić. tak , lubię alkohol. tak , nie przeszkadzają mi papierosy. tak , wiem co to trawka i jak smakuje. tak , szwędam się po osiedlach nocą. tak , przesiaduję na ławkach. nie , nie mów na mnie margines społeczny bo mnie kurwa nie znasz. nie wiesz jakie mam cele w życiu i jak myślę, nie znasz mojego charakteru i nie wiesz tego jak ambitna jestem. więc nie pierdol
|
|
|
Jestem zdolna do fałszywego uśmiechu. Kocham patrzeć na tych, których nienawidzę z pogardą i nienawiścią. Ubóstwiam odzywać się z ironią. Potrafię zemścić się, kiedy znajdę odpowiednią okazję. Od czasu do czasu płaczę wieczorami, bo nie mam siły, zwyczajnie sobie nie radzę! W dzień udaję twardą, silną, która radzi sobie z życiem i karzę być taką innym. Po co płaszczyć się przed życiem i dawać mu satysfakcję, że mamy go dosyć? Jestem pewna, że jeżeli ktoś zdradzi, zrobi to znowu. Wybaczam tylko tym, na których szczerze mi zależy. Boję się tylko tego, że kiedyś zostanę sama, bez przyjaciół. Nikt nie jest w stanie poniżyć mnie całkowicie, bo jestem pewna co do swojej wartości. Smieję się wtedy, kiedy mam ochotę. Robię rzeczy, które chcę zrobić. Nie wymagam od nikogo rzeczy, którym sama bym nie sprostała. Stać mnie na wiele kotku, tylko czasem po prostu mam dosc.
|
|
|
zostałam w domu pod pretekstem bólu brzucha, jednak gdy zrobiło się pusto nadal bałam się wstać z łóżka, bałam się że kogoś zawiodę, zranię. Po dwóch godzinach wzięłam się w garść i podeszłam do włączonego komputera, postanowiłam zobaczyć nieodczytane wiadomości na gadu. kiedy przeczytałam wiadomość od przyjaciółki którą zawiodłam nie wytrzymałam, bardzo chciałam się z Nią pogodzić i wszystko wyjaśnić. raz za razem dzwoniłam ale nikt nie odbierał. nie wytrzymałam podeszłam do apteczki i wzięłam garść tabletek. a ostatnie co zdążyłam zrobić to napisać dwa listy jeden do rodziny a drugi, zapakowany starannie w kopertę do przyjaciółki. w którym wyjaśniłam że już nie wytrzymuje tej presji a wszystkie rzeczy za które się nie odzywa to plotki i dziękuje za to że była dobrą przyjaciółką.
|
|
|
to taki stan, gdy siła wyższa przejmuje kontrole nad Twoim umysłem i sercem. gdy łzy lecą same, a ręcę drżą mocniej niż zawsze. ból jest tak silny, że zwijasz się na łóżku i błagasz o to by uczucia wypierdalały.
|
|
|
|