|
jacobs21.moblo.pl
Mówię że Cię straciłam choć nigdy nie miałam. Mówię że tęsknie za Tobą choć nigdy z Tobą nie byłam. Płaczę bo nie będę mogła już Cie dotknąć lecz ciepła Twej skóry
|
|
|
Mówię, że Cię straciłam, choć nigdy nie miałam. Mówię, że tęsknie za Tobą, choć nigdy z Tobą nie byłam. Płaczę bo nie będę mogła już Cie dotknąć, lecz ciepła Twej skóry nigdy nie czułam. Brakuje mi Twych słów, choć tak nie wiele z nich było do mnie. Brakuje mi Twojego spojrzenia, choć tak rzadko na mnie patrzyło. I chciałabym raz jeszcze Cię przytulić, mimo że nigdy nie tuliłam. Tak wiele rzeczy mi brakuje, a nigdy nie byłam blisko Ciebie. Czy to szaleństwo? Czy cierpienie tak wielkie, że stwarza wspomnienia, rozlewa się po mym życiu, nie daje zaznać spokoju. Zapomnieć nie mogę... Kochałam Cię i wciąż kocham i wiesz dobrze o tym, powiedziałam Ci to przecież, powiedziałam Ci to w snach.
|
|
|
była w nim bezwarunkowo i nieodwołalnie zakochana.
|
|
|
łzy stały się dla niej codziennością, cierpienie przeciętnym uczuciem...
|
|
|
podaj ręke . zaprowadzę cię w to miejsce gdzie obiecywałeś , że nigdy mnie nie zranisz . będę płakać , krzyczeć i machać rękami w sposób niekontrolowany . powiesz ' przepraszam ' i przytulisz , czy przeprosisz i uciekniesz jak najdalej ? / tymbarkoholiczka
|
|
|
Nie wiesz jak na mnie działasz
|
|
|
Czasem, tak po prostu, zupełnie nienormalnie, mam ochotę wykrzyczeć Ci w twarz jak bardzo mi zależy.
|
|
|
Obudziła się wcześnie rano cała zapłakana nie wiedziała co się dzieje, zaczął przypominać jej się sen, dzisiejszej nocy, na samą myśl o nim w oczach pojawiły jej się łzy. Zadzwoniła do niego jak zwykle by usłyszeć jego głos i opowiedzieć mu jak bardzo tęskniła, on prawie nic nie mówiąc przytakiwał co jakiś czas.. `wiesz śniło mi się dzisiaj, że mnie zostawiłeś.. że pokochałeś kogoś innego` zaczęła a jej głos posmutniał `mała do diabła to nie był sen` odpowiedział rozłączając się. Wtedy właśnie jej świat wyleciał z jej niewielkich rąk, a serce rozbiło się jak dzbanek ze szkła..
|
|
|
Tajemniczy oksymoron oddechu: dmuchasz na zupę, by ją schłodzić, dmuchasz na dłonie, by je ogrzać.
|
|
|
chce wrócić do tych dni, kiedy telefon dzwoni, a ja wiem, że to Ty.
|
|
|
-nadal go kochasz? -tak. -to przestań. -oddychasz? -tak. -to przestań
|
|
|
każde szczęście ma swoją datę ważności.
|
|
|
|