|
izka2609.moblo.pl
...Wyszła na balkon porozmyślać z kubkiem gorącej herbaty przytulona do pluszaka patrzyła na gwiazdy i myślała o Nim że jesteś gdzieś tam i że być może On też myśli te
|
|
|
...Wyszła na balkon porozmyślać z kubkiem gorącej herbaty, przytulona do pluszaka, patrzyła na gwiazdy i myślała o Nim, że jesteś gdzieś tam i że być może On też myśli teraz o niej..
|
|
|
Słuchaj, jeśli go skrzywdzisz, zranisz, jeśli zrobisz coś ,cokolwiek , że przez ciebie będzie nieszczęśliwy to przyrzekam, że urządzę Ci takie H5N1, że pandemia to przy tym będzie drobnostka.
|
|
|
Nie wypowiadaj swoich życzeń do gwiazd,
przecież każda z nich kiedyś zgaśnie.
|
|
|
Deszcz pada, ponieważ chmury nie wytrzymują nadmiaru wody. Łzy lecą z oczu, ponieważ serce nie jest w stanie dłużej znieść ukrywanego bólu.
|
|
|
Los czasami rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im ile dla siebie znaczą.
|
|
|
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.
|
|
|
Chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie, że jestem Ci potrzebna.
|
|
|
Nie dzwoń do mnie, kiedy kolejna panna nawali. Nie pisz, bo Ci smutno, bo samotnie, bo znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma, rozumiesz? Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół.
|
|
|
- Dam radę. - A jak nie? - Dam. - A jak nie? - Dam. - A jak się przewrócę? - To się podniosę. - A jak się nie podniosę? - To sobie poleżę.
|
|
|
-Wystarczy poznać kogoś nowego, aby o nim zapomnieć..
-A czy Ty, gdy poznajesz smak truskawek to zapominasz o smaku malin?
- Nie.
- No właśnie..
|
|
|
Chcę tylko, żebyś był pewny tego, co robisz, bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać.
|
|
|
Dziewczyno, ogarnij się. Nie wierz w Jego słowa - bredzi jak każdy z nich. Nie patrz w Jego oczy - to marne spojrzenie tylko zwodzi. Odwróć się i idź do przodu, sama. On się nie zmieni - będzie zawsze takim samym marnym gnojkiem. Jesteś mądra, bystra i piękna - możesz mieć na pęczki takich jak On, a nawet lepszych. Tak, wiem że chcesz tylko Jego - ale to nie ma sensu. Skoro Cię nie docenia, to jest frajerem. Zostaw go, kiedyś zrozumie co stracił - a wtedy Ty miniesz go na ulicy ze szczerym uśmiechem na ustach. Tak cholernie szczerym, że go zamuruje, bo nigdy nie potrafił sprawić, byś przy Nim była taka szczęśliwa.
|
|
|
|