- Biegnie babcia przez cały dworzec PKS na autobus cała załadowana różnymi pakunkami i siatkami pełnymi zakupów. Podbiega pospiesznie do autobusu i zwraca się do kierowcy:
- "Panie, a ten autobus to do Sulejówka jedzie...?"
- "Tak jedzie..."
- "Panie... a czy ten autobus to do Sulejówka jedzie...?"
- "Tak jedzie jedzie!! Proszę wsiadać!!!"
- "Ale panie... czy ten autobus to do Sulejówka jedzie...?"
- "NIE !! Do Nowego Jorku!!!"
- "Ale przez Sulejówek...?" xD
it.could.be.this.one.x33 dodał komentarz: tak wiem. ale to to nie było do Ciebie tylko do `mrmrmr` bo to jest z fbl. a ona napisała że to jej :) do wpisu
Chciałabym, żebyś był książką. Bym mogła zasypiać przy twoich słowach. Czytać Cię wciągu dnia, aż do momentu, Gdy zaczną bolec mnie oczy a słowa zaczną się rozmywać. Bądź. Tylko książką. Niczym więcej
Dr Foreman: Chłopak właśnie pisał sprawdzian z matematyki, kiedy nagle pojawiły się mdłości i dezorientacja. Dr House: Właśnie tak matma działa na ludzi.