 |
iskiereczka___07.moblo.pl
A patrząc w Twoje oczy przypominam sobie tamte chwile i cholernie żałuję tego czego nie zrobiłam a mogłam wiedząc że nigdy nie będę miała drugiej szansy.
|
|
 |
|
A patrząc w Twoje oczy przypominam sobie tamte chwile i cholernie żałuję tego czego nie zrobiłam a mogłam, wiedząc że nigdy nie będę miała drugiej szansy.
|
|
|
|
Każde wyjście na miasto i ta głupia nadzieja, że Cię spotkam. Każdy powrót do domu i te rozczarowanie, że jednak Cię nie spotkałam.
|
|
|
|
Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Pamiętam tą przeokropnie długą kolejkę, która mimo nerwów dodatkowo mnie dobijała. I czekałam tam tylko po to by znów usłyszeć od lekarza: "niestety, ale Twój stan się pogorszył". W oczach automatycznie pojawiły się łzy, choć byłam w pełni świadoma, że jestem sama sobie winna.
|
|
|
|
Zapytałeś czy dam radę. Odkręciłam się i zaczęłam myśleć. Przypomniałam sobie jak się poznaliśmy, nasze pierwsze spotkanie, pierwszy pocałunek, pierwsze 'kocham', wszystkie obietnice i wspólnie planowaną przyszłość. W końcu to tylko 4 miesiące bez Niego - pomyślałam - kilkanaście tygodni, kilkaset dni tej cholernej tęsknoty. Nie wytrzymam tego. Nagle do oczu napłynęły mi łzy. Spojrzałam na Niego smutnym wzrokiem i powiedziałam, żeby się nie martwił, że jakoś dam radę w końcu nie mam innego wyjścia. Szybko się wtuliłam w Jego silne ramiona, by ostatni raz czuć się tak w 100% bezpieczna.
|
|
|
|
Stałeś obok, a ja chcąc zadać Ci ból specjalnie na Twoich oczach perfidnie podrywałam innych.
|
|
|
|
Pojawia się ktoś w Twoim życiu i część Ciebie mówi nie jestem gotów, a druga część mówi musi być Twoja na zawsze.../"Twój na zawsze"
|
|
|
|
Mimo że już nic dla siebie nie znaczymy, po prostu nie mogę tak bezczynnie patrzeć na to jak się staczasz.
|
|
|
|
Są takie chwile, w których cholernie brakuje mi tych ludzi, których kiedyś poznałam. Które przez pewien czas były całym moim życiem. Mogłam z nimi porozmawiać na każdy temat, wypłakać się, wyżalić. A teraz? Teraz wiem, że są znikome szanse, aby jeszcze kiedykolwiek je zobaczyć. Aby znów spędzić choć pare wspólnych chwil, za które oddałabym prawie wszystko.
|
|
|
|
Pamiętam ten wieczór, gdy po raz pierwszy od 2 tygodni Cię zobaczyłam . Pamiętam te dziwne uczucie. Chciałam się wtulić w Twoje ramiona, a jednocześnie wstydziłam się spojrzeć Ci w oczy. Zapewne spowodowane było to naszym ostatnim spotkaniem, na którym wyznałeś, że kochasz. Wszystko byłoby ładnie, pięknie tylko nie potrzebnie na drugi dzień dodałeś, że byłeś pijany i nic nie pamiętasz.
|
|
|
|
Patrzyła na niego i nie mogła uwierzyć w jego ogromną zmianę. Nie potrafiła tak po prostu obserwować tego, jak powoli stacza się na samo dno jednocześnie nie umiała mu pomóc.
|
|
|
|
Z każdym dniem pociągasz mnie jeszcze bardziej kochanie ;*
|
|
|
|
A wiesz co mnie najbardziej przeraża? Uczucie, które żywię do Ciebie. Mimo że zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam wiernie odwzajemniać uczucie tego, który jest cały czas obok mnie, to ja jednak i tak Ciebie kocham i o Tobie marzę każdej nocy. Każdej nocy pragnę śnić tylko o Tobie, a rano budząc się pojawia mi się uśmiech na mordce na samą myśl o Tobie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz