 |
iskiereczka___07.moblo.pl
Miałam najlepszą przyjaciółkę pod słońcem. Trzymałyśmy się razem. Przynajmniej tak mi się wydawało. Jednak w życiu każdego dosięgają w końcu problemy. Gdy padło na mni
|
|
 |
Miałam najlepszą przyjaciółkę pod słońcem. Trzymałyśmy się razem. Przynajmniej tak mi się wydawało. Jednak w życiu każdego dosięgają w końcu problemy. Gdy padło na mnie zostałam sama. A gdzie wtedy była moja kochana koleżaneczka? Przyjaźń nie polega na jednostronnej pomocy. Widocznie ona o tym nie wiedziała. A ja? Ja zostałam sama, skazana na okrutny życia los, przyjmująca pomoc od obcych mi całkiem wcześniej ludzi. Bo widzisz...prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
|
|
 |
Poznajesz ludzi, przyzwyczajasz się do nich. Pierwsze przyjaźnie i miłości. A potem nagle wasze drogi się rozdzielają. Baa, życie ;/
|
|
 |
a on patrząc wstydliwie olbrzymymi zielonymi patrzałkami , bawił się kosmykiem mych kasztanowych włosów. A ja? ja przesiąknięta nim w zupełności, chwyciłam go za rękę, a tak. na wypadek próby ucieczki.
|
|
 |
Stojąc przed Nim cała roztrzęsiona, zaczęła drzeć ich wspólne fotografie, wymachując mu nimi przed oczyma. zalewała policzki, łzami czarnymi od maskary, zagryzając wargi do krwi.
|
|
 |
Gdybym wiedziała, że po tylu komplementach na raz poinformujesz mnie o końcu naszego związku, to nawet bym Ci nie podziękowała. Kotku ;|
|
|
 |
Najpierw zrezygnowała z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiała się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestała się śmiać. Jej uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
|
|
 |
Ona cały czas wierzyła.A podobno wiara umie góry przenosic! Ale ona nie chciała przenosic szczytów, chciała tylko żeby ją przytulił, szeptał czułe słówka do ucha, myślał o niej nieustannie. By kochał..
|
|
 |
nie potrafiła opanować gwałtownego bicia serca , kiedy ją dotykał . nie umiała powstrzymać się przed szukaniem go wzrokiem . nie potrafiła usunąć go z myśli . lubiła z nim być , podobało jej się to , jak się przy nim czuła , uwielbiała jego milczenie i jego słowa .
|
|
 |
Przytulił ją . Poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało , bo wiedziała , że nie może mu zaufać , że nigdy nie będą razem.
|
|
 |
A kiedy za mną zatęsknisz , pamiętaj , że pozwoliłeś mi odejść !
|
|
 |
Nie obiecam Ci że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak pięknych oczu, ale może pomoże zapomnieć.
|
|
 |
I chuj z tym, że nic mi nie wychodzi. Chuj z tym, że najlepsza przyjaciółka nie poznaje mnie na ulicy. Chuj z tym, że nie potrafię się z nikim dogadać. Chuj z tym, że miało być tak pięknie, ale nie wyszło. Życie...
|
|
|
|