|
ipromiseyouu.moblo.pl
nie palę nie piję jestem dziewicą i kocham boga.
|
|
|
nie palę, nie piję, jestem dziewicą i kocham boga.
|
|
|
nie jesteś wart tylu cierpień, już mam w dupie twoje uczucia, tak jak ty miałeś w dupie mnie kiedy przy Tobie byłam . / ipromiseyou
|
|
|
wiesz jak mnie to boli ? nie zdajesz sobie z tego sprawy... / ipromiseyou
|
|
|
- jesteś ślepy ? nie widzisz tego !? - ale czego ? - jeszcze pytasz ? latam za Tobą wszędzie, jestem na każde twoje skinienie, nie potrafię nie odpisać Ci na sms'a, a co najważniejsze nie potrafię bez Ciebie żyć, nie zauważyłeś tego jeszcze ? / ipromiseyou
|
|
|
wiedziałam, że tak będzie. zawsze jak coś już się ułoży, ktoś musi się wpierdolić i wszystko popsuć / ipromiseyou
|
|
|
|
nie jestem ideałem, nie mam świetnej figury, pięknej twarzy ani dobrego charakteru. ale chyba na szczęście i miłość zasługuję. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
|
lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru. - jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy. - zazdrośni. - rzuciłam patrząc w jego stronę. - obrażalscy. - syknął chamsko się uśmiechając. - nieufni. - powiedziałam. - zdradliwi. - dopowiedział. - zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho. - uparci. - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem. - kłamliwi. - rzuciłam. - mimo iż udają że mają wszystko gdzieś to im zależy. - powiedział. - i kochają tych których nie powinni. - syknęłam spuszczając wzrok. - tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko zielonymi tęczówkami i wstając w ławki wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał mi smsa o treści 'kocham Cię i zależy mi na Tobie. czy ty tego nie widzisz?' / grozisz_mi_xd
|
|
|
mówią mi że mam klapki na oczach i nie widzę co ty odpierdalasz, zarywasz do każdej która Ci się podoba, a w międzyczasie piszesz do mnie. mówią, że mam sobie odpuścić, ale ja Cię kurwa kocham do cholery mimo tego co mi robisz / ipromiseyou
|
|
|
Koło czwartej nad ranem. Usiadła przy grobie brata, odpaliła papierosa i parząc sobie palce zapaliła znicz. Zaczęła nucić coś pod nosem. 'Pamiętasz?' Ciche pytanie i łzy w oczach. 'Zawsze przy tej piosence brałeś mnie do tańca.' Starła szybko łzę z policzka. 'Nie. Nie płaczę. Obiecałam Ci przecież.' Szepnęła łamiącym się głosem i znów przejechała dłonią po twarzy. 'Nie. Właściwie to płaczę.' Powiedziała ostatkiem sił i łzy trysnęły z jej oczu. 'Płaczę, bo przytłacza mnie myśl, że ze mną nie zatańczysz, że nie przytulisz mnie, kiedy będę tego potrzebować, że nie sprawdzisz mojego nowego chłopaka. Ten ból tak cholernie rani wnętrze całej mnie. Nie wiem co robić. Wciąż mam wrażenie, że wyszedłeś tylko do sklepu.' Zatruła płuca dymem. 'Ej, tam. U góry.' Spojrzała w niebo i bezskutecznie starała się utrzymać normalny ton głosu. 'Zwróć mi go. Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale dziś...Zwróć mi brata.' Jej cichy szept wplótł się w wiatr. [just_love.]
|
|
|
Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. nawet boso. Uwierz..
|
|
|
|