|
intymnie17.moblo.pl
' zejdź z klary . co Ty myślisz ze przezroczysty jesteś ? . haha intymnie17
|
|
|
' zejdź z klary . co Ty myślisz, ze przezroczysty jesteś ? . haha / intymnie17
|
|
|
' przebaczenie jest jak głupia krowa, leci za największym bykiem '
|
|
|
' przebaczenie nie jest oznaką słabości, lecz siły '
|
|
|
' łatwiej zakochac sie nie kochając, niz odkochac kochając '
|
|
|
' ciągle myślę, ciągle marzę i przeżywam różne sny. Raczej prędzej oszaleje niż zapomne tamte dni '
|
|
|
' kto ma wiedziec, wie. kto nie, pierdole to '
|
|
|
' nie ufam pustym słowom , pustym głowom ' / intymnie17
|
|
|
- ale wiesz, skonczmy juz. udajmy, ze nic takiego nie miało miejsca, uśmiechajmy sie do siebie. to bd takie kurewsko miłe - sprostowała po czym podała mu piwo mówiąc na zdrowie SZMAT !. ironicznym uśmiechem pokazała mu co stracił i jak bardzo tego bedzie załował. wyszedł trzaskając drzwiami . cz3ost
|
|
|
- zmieniłaś sie- powiedział. - ja sie nie zmieniłam, dopiero teraz pozwalam Ci mnie poznac. z tej gorszej strony oczywiscie, bo zjebałes sprawe z NAmi. jestem szczęśliwa i to Cie boli. myślałes, ze zawse bede do Cb wracac jak taka pusta idiotka, ale nie. przeliczyłes sie. nie ma NAS i nigdy nie bd. Jestem ja i jestes Ty, juz napewno nie MY! - powiedziała spokojnym głosem i zaciągała sie dalej towarem z lufki . - wyrwał jej to z reki. - na to tez Ci Twój frajer pozwala? wybuchnął smiechem - wiesz, pewne luzy mamy, ale to juz nie Twoj zasrany interes. pierdol sie! juz nic o mnie nie wiesz. jestem szczęsliwa a Tb chuj do tego. zabrała mu to dalej sie zaciągając. - a poza tym . frajerem jestes Ty. w sumie na to miano sobie trzeba zasłuzyc, Ty narazie zasługujesz na smiecia. - powiedziała juz lekko uniesionym głosem. wszyscy słuchali tego nieco burzliwego dialogu. cz2
|
|
|
siedzieli na jakiejs melinie. znajomi, alko, troche smiechu. zaczął zagadywac do Niej - co tam ? - dobrze. - syknęła - słyszałem, ze masz chłopaka, niezły frajer skoro pozwala Ci tu teraz siedziec. ja bym do tego nigdy nie dopuscił będąc z Tb . - sprostował.- obojętnym wzrokiem spojrzała. - wiesz? on nie dopuszcza do tego bym przez niego płakała. bym na niego nie czekała jak sie umówi. bym była szczęśliwa. a Ty mi tu kurwa teraz wyjeżdzasz z taki tekstem. ogarnij sie chłopaku ! to przez Cb płakałam, na Cb czekałam a Ty co ? ruchałes sie po kątach, zdradzałes mnie a ja naiwna myślałam, ze ludzie mnie oszukują , ze nie chcą zebym z Tb była bo mi zazdroszcza tego, ze byłam szczesliwa, tez mi sie wydawało, ze byłam szcześliwa. Ale teraz wiem, ze sie myliłam. masz zwykły bajer na którego laski lecą. a ja byłam jedną z nich.. - przestań. juz starczy - mruknął. - hoh . chłopcze , wtydzisz sie prawdy czy jak ? myślałes ze nigdy Ci tego nie wyrzygam? tez tak myślałam.cz1
|
|
|
Wiem że boli cię gdy twoi koledzy mówią ze straciłeś zajebistą dziewczyne ,ale ja na szczęście nie mam tego problemu mi mówią tylko ze dobrze zrobiałm rzucając takiego FRAJERA jak ty / nina
|
|
|
|