|
insufficientlyliving.moblo.pl
Godzinami szukam pretekstu by napisac Ci gwiazdke przy dwukropku .
|
|
|
Godzinami szukam pretekstu, by napisac Ci gwiazdke przy dwukropku/.
|
|
|
|
-siema, jesteś wolna? -nie kurwa, zapierdalam jak gepard!
|
|
|
Podejdź do mnie, pożegnam Cię ostatnim gorącym spojrzeniem. Zbliż się jeszcze trochę, chcę przez chwilę poczuć się szczęśliwy. Usiądź na moich kolanach i opowiedź mi o strachu, który nie pozwala Ci oddychać. Uzupełnijmy się bólem, ten ostatni raz. Chwyć moją dłoń i połóż na swojej, patrząc jak idealnie do siebie pasują. Powiedź, że jestem Twój, choć nie będzie to prawdą. Pozwól zaciągnąć się ostatni raz zapachem Twoich perfum. Wciąż mało mi pocałunków, dotykam Twoich warg i nie potrafię się oderwać. Przytul się do mnie, delikatnie połóż głowę na moim ramieniu i trzymaj, aż poczuję Twój ciepły oddech na mojej szyi. Teraz odejdź, chcesz tego. Szybko wyrwij się z moich ramion, abym nie próbował Cię zatrzymać. Nie obracaj się, bo zobaczysz moje łzy i zawrócisz. Biegnij już. /podobnopopierdolony
|
|
|
ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. ona potrafi kochać. ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. codziennie widzę ją w lustrze. / luckaa
|
|
|
należę do dziewczyn którymi bawić się nie wolno.
|
|
|
Nie da sie wyobrazić życia, bez Ciebie. Nie zmuszaj mnie do tego./faintreflection
|
|
|
- Nienawidzę Cię ty podła egoistko. Cały czas myślisz tylko o sobie, a w dupie masz to, że ranisz innych. - patrzyłam w lustro, krzycząc do dziewczyny, która stała po jego drugiej stronie. - Masz gdzieś uczucia swoich przyjaciół, oszukujesz siebie samą, nie rozumiem Cię, jak możesz z tym żyć. - Krzyczałam na cały głos, by w końcu coś do Niej dotarło. - Zmień coś w swoim życiu, zacznij doceniać wartość drugiego człowieka. - Ściszyłam głos do szeptu i odeszłam od lustra. Nie mogłam na Nią już patrzeć, bo tą egoistką byłam ja. / faintreflection
|
|
|
Doceń to, że naprawdę musi mi na Tobie zależeć, skoro skompromitowałam się przed Tobą i błagałam Cię, żebyś do mnie wrócił. / faintreflection
|
|
|
zaczął oglądać się za innymi, rzucać komplementami do przypadkowych dziewczyn obejmując mnie w pasie. znosiłam to, do czasu, kiedy kumpela nie powiedziała mi, że widziała jak całuje inną. zaciągnęłam Go w najciaśniejszy kąt szkolnego korytarza na jednej z przerw. - słuchaj, żałuję, że w takich okolicznościach, ale ostatnio ciężko Cię złapać w innych. usuwam się z Twojego życia, chyba już mnie nie potrzebujesz. - powiedziałam pewnie formułkę, którą układałam przez całą noc. potem odeszłam bez słowa zostawiając Go samego. tydzień później, kiedy nie odbierałam od Niego żadnych telefonów przyszedł do mojego domu. - słońce, kurwa, nie umiem bez Ciebie. - szepnął mi w włosy na powitanie. wtedy przekonałam się, iż czasem należy puścić kogoś wolno, dać wybór, swobodny oddech... jeśli się kocha - nigdy nie opuszcza się drugiej osoby definitywnie. zawsze się wraca. / definicjamiloscii
|
|
|
ej maleńka co ty tu robisz? dinozaury już dawno wyginęły || zonaboba
|
|
|
nie radziła sobie już kompletnie. okna były zamknięte, szczelnie zasłonione roletami. w pokoju unosił sie zapach nikotyny, na stole leżał biały proszek. siedziała patrząc na niego, w ręku trzymając zwiniętą stuzłotówkę. nagle do pokoju weszła mama. spojrzała na Nią, następnie na stolik. podeszła do Niej, kucnęła tuż przy łóżku i patrząc Jej w oczy powiedziała: ' kochanie, to jest gówno, bagno - rozumiesz ? '. spojrzała na mamę, po czym odpowiedziała : ' tak samo jak moje życie '. odłożyła banknot, położyła się na łóżko i zalała łzami. pól godziny później słychać było odgłos spuszczonej w toalecie wody - tak, tym razem to Ona wygrała z tym białym gównem. / veriolla
|
|
|
|