|
instynkt.moblo.pl
i wtedy myślałam że parzysz tak na wszystkie teraz wiem że było to spojrzenie mówiące wiele o tym kim jesteś w głębi w głębi serca.
|
|
|
i wtedy myślałam, że parzysz tak na wszystkie, teraz wiem, że było to spojrzenie mówiące wiele o tym kim jesteś, w głębi, w głębi serca.
|
|
|
i dlaczego nie mogę wyperswadować z głowy Twojego uśmiechu przeznaczonego tylko dla mnie?
|
|
|
czemu, kiedy po większym czasie z kimś rozmawiamy, pytają nas o "sprawy sercowe"? dlaczego nie mogą zapytać o zdrowie, o szkołę? jakby smutek w oczach ich nie satysfakcjonował.
|
|
|
i znów głupie serce myślało, że tym razem to ono zwycięża nad rozumem. jak zwykle się myliło.
|
|
|
i nie powiem Ci, że kocham cię na zawsze, bo to nie prawda. kocham Cię teraz w tym momencie i nikt nie wie co będzie później, za miesiąc, rok...
|
|
|
żyję kłamstwem, że może jeszcze kiedyś powiesz, iż jestem najważniejsza.
|
|
|
i niczego tak bardzo nie zapamiętałam jak Twojego zapachu, który czuję gdy tylko uporczywe wspomnienia postanawiają dalej zakrzątać mi głowę.
|
|
|
mam dosyć ciągłego oszukiwania się, że wszystko będzie dobrze, bo chujnia, dopóki nie wrócisz dopóty będzie źle i tyle. dziękuję.
|
|
|
połączmy mój ból i Twoje zobojętnienie. mamy gotową receptę na chorą miłość.
|
|
|
słuchałam muzyki od stóp do głów przykryta kołdrą. nie obchodził mnie nawet głośny dzwonek do drzwi. "niech wszyscy się odpieprzą" pierwsze słowa tego dnia. nagle poczułam na sobie uścisk tak dobrze mi znany, tak uwielbiany. to był On. wrócił tylko po to aby za chwilę znów rozpłynąć się we mgle.
|
|
|
chciałabym odpieprzyć się sama od siebie. żyć tak aby nie istnieć.
|
|
|
to tylko i wyłącznie moja wina, że jestem zbyt zaborcza aby powiedzieć kocham. gdyby nie moja pieprzona duma sprawy potoczyłyby się z pewnością inaczej.
|
|
|
|