|
imposiblle_232.moblo.pl
najgorsze są chwilę gdy przestajesz być silna. kiedy rozumiesz że nie masz szans zwyciężyć chociaż do tej pory byłaś przekonana że Ci się uda . gdy siedząc na
|
|
|
najgorsze , są chwilę , gdy przestajesz być silna. kiedy rozumiesz , że nie masz szans zwyciężyć , chociaż do tej pory byłaś przekonana, że Ci się uda . gdy siedząc na parapecie , z papierosem w ręku , patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno , zdajesz sobie sprawę , że nie masz nic . gdy każdą piosenką przypomina , Ci o tym , że do niczego nie dążysz . . . najgorsze , są chwilę , kiedy wolisz , umrzeć , niż żyć .
|
|
|
dopiero , gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach , dopiero wtedy będę miała pewność , że przestałam Cię kochać ..
|
|
|
Pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u, sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz na dywanie. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuje?
|
|
|
Czasami rano wstaję z łóżka pełna życia, podekscytowana, radosna, a czasami nie chce mi się wstawać... Czasami zaraz po przebudzeniu spędzam dwie godziny przed lustrem i pięć w łazience, a czasami spojrzę tylko raz, sprawdzając,czy jestem czysta. Czasami cały wieczór szykuję ubrania dopasowując te lepsze do najlepszych, a czasami wkładam to, co pierwsze nawinie mi się pod rękę. Czasami... A wiesz od czego to zależy? Od tego, czy Cię akurat w danym dniu mam zobaczyć.
|
|
|
W dniu dzisiejszym uświadomiłam sobie, że nie ma rzeczy trwałych. Prawdziwa miłość w tych czasach opiera się na sexie, przedstawiciele JP, którzy jak sądzą 'są jak bracia' wożą się po ulicach w szerokich bluzach, czują się ważni, ale gdy ci 'bracia' są potrzebni leczą kaca. Puste tapeciary kręcą dupą, by zawrócić w głowie facetowi i czują satysfakcję z tego, że olewają gości, który ślinią się na ich widok. Więc lepiej zastanów się kogo nazywasz bratem, przyjacielem czy swoją miłością.
|
|
|
akurat dziś spotkałam go na mieście! co za cudowne zrządzenie losu, pomyślałam. podeszłam pewna siebie, do niego, podałam mu dłoń. - wszystkiego najlepszego. - och, dziękuję, nie spodziewałem się. - wiesz, ja też nie spodziewałam się, że Ciebie spotkam. wręczyłam mu lizaka, kwiatuszka, którego przezornie zawsze nosiłam w torbie. - pamiętasz, że to mój ulubiony, jak miło. - jak mogłabym zapomnieć, szczęścia z nią. - ona nie wie, że je lubię, ale nieważne. dziękuję jeszcze raz. i odszedł.
|
|
|
- Widzisz ją ? - Tą małą ? - Tak. Najmniejszą wzrostem, ale największą sercem ... - Czy ona ma kłopoty ? - Ma.. Niestety ... - Jest jej ciężko ? Biedna ... - Nie lituj się ! Ona jest silna. Ona ma coś, czego my nie mamy ... - Co ? - Nadzieję. Tak wielką jak nikt. I.. - I co ? - I wiarę. - Patrz ! Łza skapnęła jej z niebieskich oczu. - Wiem, to nie jej pierwsza łza, ale widzisz ona się lekko uśmiecha. - Myślisz, że spełnią się jej marzenia ? - Nie bój się ! Pamiętaj ! Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. ; ))
|
|
|
`i nie wiedziała już czy trzęsła się z zimna, czy też dlatego że właśnie do niej dotarła prawda, która była tak cholernie oczywista.
|
|
|
` Kiedy mijamy się uparcie spuszczasz wzork , a mnie ogarnia wzgardy dręczący mrok. Gdy krzycze Tobie w twarz to sie odrwacasz i zostawiasz mi swoj cien skreslajac slowo ''my''.
|
|
|
Czasami tak trudno zrozumieć to że nasze życie ma swój początek i koniec ,że nasz życiorys jest spisany od początku i uzupełniany aż do końca ,że gdzieś tam wiedzą co stanie się z nami jutro...
|
|
|
` Bo nie sztuką jest opieprzyć mnie za bzdure, sztuką jest odezwać się gdy tego potrzebuje.
|
|
|
|