nawet nie wiesz, jak bardzo lubię to twoje zazdrosne i upominające spojrzenie. lubię też, gdy jesteś zły, bo znowu zrobiłam coś głupiego, ale nie potrafisz się na mnie wściekać. za to przytulasz mnie i mówisz, jak bardzo się o mnie bałeś. często mówisz, że jestem zepsuta, bezczelna , ale wiem, że przecież lubisz to we mnie. a to, że kochasz we mnie każdy szczegół i każdą moją cechę, cieszy mnie jak małe dziecko.
|