|
immoreelverbeelding.moblo.pl
Pragnę stworzyć prawdziwy dom w którym rodzice dla dziecka są prawdziwą podporą. Mieć męża który wracając z pracy widząc mnie zmęczoną powie że wciąż jestem tą najpię
|
|
|
Pragnę stworzyć prawdziwy dom, w którym rodzice dla dziecka są prawdziwą podporą. Mieć męża, który wracając z pracy, widząc mnie zmęczoną powie, że wciąż jestem tą najpiękniejszą. Nieważne, że kilka z planów w drodze po szczęście pójdzie się jebać, najważniejsze, że zawsze znajdziemy siebie na każdym zakręcie./immoreelverbeelding
|
|
|
W ciągu czterech lat poznałam smak zdrady, nienawiść i jak łatwo można słowem kogoś zranić. Przez ten czas musiałam nauczyć się żyć sama, bo nie było przy mnie nikogo, kto powiedziałbym mi, że nie muszę tak żyć./immoreelverbeelding
|
|
|
Chciałabym być przy siostrzeńcu codziennie. Patrzeć w
jego śliczne malutkie oczka, które spoglądają na każdy
przedmiot, który jest przed nim, który macha swoimi
małymi rączkami szukając butelki i nawet dźwięk jego
placzu nie jest tak irytujący jak dźwięk budzika o szóstej
nad ranem. Chciałabym być dobrą ciocią chociaż tak
wiele nie potrafię, a nie pomaga mi wcale to, że są ode
mnie tak daleko./immoreelverbeelding
|
|
|
Jeśli się mylę to mnie popraw, ale ile razy błagałeś by ktoś w końcu Cię pokochał odtrącając tym samych kobietę, która chciała żebyś to właśnie w Niej się zakochał? Ile razy szukałeś szczęścia w nocnych klubach gdzie wydawałeś hajs na prostytutki, a w domu miałeś ją i bez wydawaniu kasy mogłeś w każdej chwili poruchać? Powiedz, dlaczego nie dostrzegałeś jej piękna, miłości, którą Cię darzyła, a zobaczyłeś to wszystko dopiero wtedy, gdy odeszła? Odpowiedź jest prosta i sam ją znasz, nie muszę jej mówić tej nocy odpwiesz sobie kolejny raz, gdy otworzysz butelkę wódki spijając toast za wszystkie swoje smutki./immoreelverbeelding
|
|
|
W tym roku znowu czuję się jak mała dziewczynka, która jeździła z tatą wybrać najładniejszą choinkę, a później ubierała ją z siostą. Biegałam za mamą po kuchni piecząc ciasta i przygotowując potrawy. Dziewczynką, która wstawała wcześnie rano tylko po to żeby znaleźć pod choinką wymarzone prezenty i wrócić z bananem na twarzy do łóżka, a po kolacji wychodziła by chociaż na chwilę nacieszyć się śniegiem, który napadał przez noc. Mimo że nie jestem już tą samą małą dziewczynką wszystko zachowało swoją dawną magię. Święta to jedyny czas, który mogę spędzić z Nimi wszystkimi pod jednym dachem wiedząc, że nikt nie będzie chciał skakać sobie do gardeł./immoreelverbeelding
|
|
|
Wiesz co jest najgorsze, że chciałam poczuć ten sam ból co kilka miesięcy temu. A wiesz dlaczego? Bo właśnie wtedy pomino cierpienia kochałam Cię bardziej niż kiedykolwiek./immoreelverbeelding
|
|
|
Szczęście, tego Wam życzę, bo chyba ono jest najważniejsze. Nie najdroższe prezenty, pieniądze, a szczęście. Kilka dni spędzonych z rodziną, chłopakiem, przyjaciółmi w zgodzie. Oprócz tego zdrowie, bo bez tego nie było by tego wszystkiego, a na końcu mogę życzyć tych drobiazgów, bo to nie one są w tym dniu najważniejsze, a to, że wszyscy razem usiądziemy przy jednym stole i będziemy cieszyć się, że znowu witamy się w tym samym gronie i żeby za rok z jakiegoś powodu nikogo z Nas nie zabrakło./immoreelverbeelding
|
|
|
Może kiedyś i ja będę dobrą mamą, która będzie chciała chronić swoje dziecko przed wszystkim co złe. Będę chciała przekazać jak najwięcej i przygotować na rozczarowania, że będę mogła jej powiedzieć, że nigdy nie zostanie sama./immoreelverbeelding
|
|
|
I nawet kiedy płacze to te łzy zamarzają, bo w środku jestem zimny jak upadły anioł./Małolat-Kto wrócił na osiedle
|
|
|
Nie przespałam żadnej nocy spędzonej w szpitalu. Chodziłam wtedy po ciemnych korytarzach i spoglądałam w okna. Urządzałam sobie biegi z przeszkodami, gdy uciekałam przed pielęgniarkami. Kawa smakowała najlepiej tylko wtedy, gdy przez zamykające się drzwi od windy widziałam pielęgniarkę, która właśnie przewróciła się na schodach./immoreelverbeelding
|
|
|
Noc po tym jak odratowali mnie była najgorsza. Obudziłam się bez chęci do życia. Leżałam wtedy na sali sama i zastanawiałam się co zrobiłam ze swoim życiem. Pozwoliłam by narkotyki stały się moją codziennością. Spadłam na takie dno, że niżej się już nie dało. Wtedy po raz kolejny miałam pretensje do Boga, że nie zabrał mnie do siebie. Nie docierało do mnie dlaczego Mati cały czas przy mnie był. A dziś gdy myślę o tym, że mogłoby mnie z nim tu nie być łzy same spływają po policzkach. Potrafię podziękować, że dostałam kolejną szansę, której nie mogę zmarnować./immoreelverbeelding
|
|
|
Te chwile są z nami i nikt nie zabierze ich dopóki my, będziemy wciąż tacy sami, z radością odkrywać każdy nowy dzień./Bednarek-Cisza
|
|
|
|