|
ilonka90.moblo.pl
Wiesz była taka chwila w moim życiu kiedy wydawało mi się że cię kocham. Z czasem zaczęłam sobie jednak uświadamiać że z miłością nie miało to wiele wspólnego. Był
|
|
|
Wiesz, była taka chwila w moim życiu, kiedy wydawało mi się, że cię kocham. Z czasem zaczęłam sobie jednak uświadamiać, że z miłością nie miało to wiele wspólnego. Była to swojego rodzaju wdzięczność za troskę, uczucie, jakim mnie darzyłeś i sprawienie, że czułam się kimś naprawdę ważnym. Nie chciałam jednak odejść, bo z każdą chwilą przywiązywałam się do ciebie coraz bardziej. To wciąż nie było "TO", ale dłużej i dłużej mogłam patrzeć na ekran telefonu, gdy pisałeś, że kochasz. W końcu stało się. Moje serce zaczęło bić tylko dla ciebie, zdobyłeś je po niemałym wysiłku, wbiłeś w nie flagę ze swoim imieniem i triumfowałeś, kiedy odpisywałam 'ja ciebie też'. Po niedługim jednak czasie, zacząłeś narzekać. Lęk wysokości, problemy z oddychaniem, ujemne temperatury i inne niedogodności stały się przeszkodami nie do pokonania... Zszedłeś więc stamtąd, jak gdyby nigdy nic, zostawiając jedynie po sobie tę pieprzoną flagę... Teraz góra stała się jeszcze trudniejsza do zdobycia.
|
|
|
halo! może już wystarczy.?! dostałam za swoją naiwność! może już przestaniesz się mścić, co.? - krzyczała do życia, stojąc na środku ulicy w deszczowy wieczór, z papierosem w dłoni.
|
|
|
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo.!/ 4 dni Twoje + 1 Wieczór mój - od t
|
|
|
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo.!
|
|
|
bo jesteś wspaniałym łupem, możesz zjeść mnie z czerwonym KETCHUMEEEM !"
|
|
|
Mega smutna, troche zła, bardzo rozczarowana, lekko zawiedziona...
|
|
|
Miałam być doskonała. Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. Miałam nie płakać. Nie żądać. Cieszyć się chwilą. Mało mówić. Dużo się śmiać. Ale w końcu i mi czasami brakuje sił.
|
|
|
Nigdy nie rozgryzę tego, co siedziało w tych dwóch niebieskich źrenicach, ani czemu tak łatwo pozwoliłeś mi odejść. Myślałam, że twoje kocham znaczy naprawdę wiele.
|
|
|
wiesz co? mogę Ci coś powiedzieć? zrujnowałeś wszystko co było dla mnie ważne. może akurat Tobie wydaje się to głupie, ale zwykły, poranny uśmiech niewyspanego Ciebie doprowadzał mnie do szału i od razu chciało się żyć. teraz... kiedy zrobiłeś to, co zrobiłeś mam ochotę wsadzić Ci ten pieprzony uśmiech w... nos. a wiesz co jest jeszcze gorsze? że nigdy nie przestanę Cię idioto kochać.
|
|
|
nigdy nie pomyślałabym, że będę przez Ciebie cierpieć, że będę płakać kiedy nikt nie widzi (bo przecież taka silna jestem...), że będę analizowała wszystkie wspólne chwile, wszystkie Twoje słowa i szukała w nich kłamstw. nigdy nie pomyślałabym, że odejdziesz, że po tym wszystkim.
|
|
|
wiesz czego naprawdę bym chciała? zebys pokazał mi ze dla Ciebie istnieje tylko ja. zebyś mówił mi te słodkie głupstwa. żebys pisał jak za mną tęsknisz mimo że rozstalismy się 5 minut temu. chciałabym. chciałabym tego nawet gdyby to były kłamstwa.
|
|
|
|