|
ilonka90.moblo.pl
i tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. Nie gniewam się.. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko któremu obiecali lizaka a potem mu go pokazali i powiedzieli że ni
|
|
|
i tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. Nie gniewam się.. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostatnie..
|
|
|
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość ♥
|
|
|
Potrzeba wielu miesięcy, lat, aby móc znów spojrzeć sobie w oczy, zamienić kilka zdań, na nowo się dotknąć. Tysiące dni muszą minąć, aby wspomnienia tak nie uderzały do głowy, a serce nie krzyczało co chwila, że chce jeszcze. Proces odkochiwania się trwa niezmiernie długo i jest do cna wyniszczającym, bolesnym, jednakże skutkuje. Pamiętasz, ale już nie kochasz. Brakuje Ci Go na razy, ale nie wyrzekłabyś się wszystkiego, gdyby mógł wrócić. Na nowo możesz przebywać w Jego towarzystwie, śmiać się z Jego żartów.
|
|
|
Jeśli istnieje jeszcze jakakolwiek szansa, jeśli jest jakiś cień nadziei wykorzystaj to. Walcz o to na czym naprawdę Ci zależy. Nigdy się nie poddawaj bo to najgorsze co możesz zrobić.
|
|
|
ze strachu robimy dziwne rzeczy. zostawiamy coś dla nas ważnego, zanim to coś opuści nas.
|
|
|
`Zastanawiam się tylko czemu to własnie ja siedze zamknięta w pokoju słuchając naszych piosenek płacze jak mala dziewczynka, przeciez sama tego chciałam, ja nie dałam rady i wszystko skreśliłam.. Nie potrafiłam docenić jak bardzo Ci zależy.. Mogło być tak pieknie ale nie jestem kobietą która nadaje sie do związków.. Jestem jeszcze za młoda i nie wiem co to prawdziwe szczęście
|
|
|
Widzisz ja tylko chciałabym wiedzieć dlaczego. Nie, nie po to żeby błagać cię żebyś do mnie wrócił, jeżeli była to moja wina to też nie po to, aby cie przepraszać, bo wiem że niektórych rzeczy nie da się naprawić. Nie chcę też wiedzieć tego wszystkiego dlatego, aby skarżyć się innym, ale chce wiedzieć to dla siebie, dla spokoju własnego serca, aby dziś wieczorem pierwszy raz od tak długiego czasu położyć się spać spokojnie, dlatego proszę cię powiedz mi dlaczego odszedłeś..
|
|
|
` Skłmałabym powiedziawszy ze o nim nie myślę. Myślę.Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie.Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach.Często łapie się również na tym, ze wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie,ale wiem ze to nie możliwe żebym ja w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie.Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi,kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy.Kiedy poczuje zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię.Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
|
Popatrz na mnie tak jak tego dnia, w którym wszystko się zaczęło.Dnia, którego był nasz początek..Delikatna i nieśmiała wymiana spojrzeń..Przypadkowe zetknięcie dłoni..Wszystko było takie niewinne, takie nowe..Żałuję, ze wtedy nie wiedziałam tago co wiem teraz..Że zalezało Ci,że się starałeś i może mnie kochałeś..Mi nie zależało..Zaczęło dopiero w chwili,gdy powiedziałeś nam 'koniec'..Do dziś dnia spuszczam głowę patrząc pod nogi w miejscach, w których mogę Cię spotkać, w miejscach, które niosą za sobą jakieś wspomnienia..Chociaż niezależnie od tego,wciąż je pamiętam i mam je ze sobą za każdym razem gdy zamknę oczy.. Widzę tam Ciebie.. Duzego chłopca czule szepczącego moje imie cmokajacego mój kark.. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego co dzieje się w mojej głowie..Jak bardzo tęsknie i pragnę znów mieć Cię obok..Gdybyś tylko dał nam szansę..Ostatnią..
|
|
|
przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.
|
|
|
każde nasze spotkanie było dla mnie na wagę złota. każda chwila spędzona z Nim była, jak ta najlepsza po zjaraniu dobrej koki . każde Jego spojrzenie, usta, uśmiech - to wszystko było dla mnie najcudowniejszym przeżyciem. i tak, wszystko układałoby się dobrze, ale te ciągłe wyrzuty, zazdrości i systematyczna kontrola. nie wytrzymałam. nie taka była nasza miłość. bez zaufania i wspólnego wsparcia. z bólem na sercu skończyłam naszą historię. postawiłam kolejną kropkę. ale ten dział się jeszcze nie skończył. ja tęsknię , cholernie tęsknie. i każda łza w nocy świadczy o sytuacji jaka panuje w moim sercu. po prostu burza z silnymi kroplami deszczu. żałuję kurwa, żałuję
|
|
|
zakładając z góry najgorszą opcję przynajmniej się nie rozczarujesz.
|
|
|
|