|
to jest chore- moralniak chwyta mnie zawsze w nocy.
|
|
|
miliony myśli oplatają mu głowę, dalej siedzę w pokoju, myślę nad lirycznym słowem.
|
|
|
tak bardzo go kocham, na prawdę znaczy dla mnie WSZYSTKO.
|
|
|
to jedna szansa, szansa jedna na milion, aby uciec z tego świata, w którym marzenia giną.
|
|
|
umiera sama, ale tego nie da się naprawić.
|
|
|
świat jest piękny, świeci słońce, tak mówiła mu za każdym razem.
|
|
|
z biegiem czasu życie przestaje być proste, nie jest tak łatwo jak mogłoby się wydawać.
|
|
|
tego nie da się naprawić.
|
|
|
i co mi powiesz teraz, że nadal świat jest piękny?
|
|
|
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.
|
|
|
Boże ludzie starzeją się, marzenia nikną, ja chcę tylko swoim bliskim zapewnić wszystko.
|
|
|
mam jedną sprawę całkiem osobistą, czasem już nie potrafię żyć z tą myślą, to czego pragnę od lat to dla mnie wszystko, Boże myślę, że mogę nazwać to modlitwą.
|
|
|
|