Mówi, że jestem piękna, chociaż codziennie widzi mnie w potarganym koku i za dużej koszulce. Mówi, że mam piękny głos, chociaż od dłuższego czasu staram się wyleczyć gardło z choroby. Mówi, że mam cudowne usta, chociaż codziennie próbuje uporać się z popękanymi wargami. Mówi, że dobrze tańczę, chociaż nigdy nie obejdzie się bez podeptania Mu palców. Mówi, że mam piękne włosy, chociaż każdego dnia katuję je prostownicą. Mówi, że mam super osobowość, chociaż jestem cholernie wredna i nadużywam sarkazmu. Mówi, że mnie kocha, chociaż każdego dnia nieświadomie serwuje Mu kolejną dawkę bólu. | idzysrlz.
|