|
ida.moblo.pl
Ile jeszcze muszę przejść zanim coś się w moim życiu poprawi ??
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Ile jeszcze muszę przejść, zanim coś się w moim życiu poprawi ??
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Chciałabym mieć pewność, że kiedy nadchodzi moment w życiu, kiedy mówię sobie "jak mogłam kochać takiego faceta" to powinno być dobrze, prawda ?? Więc dlaczego nie jest ??
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Błędy, próby, żale, starania, a potem nic, nie pamięta się niczego, mija czas i znowu te same błędy, próby, żale, starania, mija czas i znowu.
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Czy w tym świecie istnieje jakaś inna połówka mnie niż TY ?!
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Wszystko zacząłeś, skończyłeś i zapomniałeś...
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Powiedz a dostaniesz...
Zapłacz a przybiegnie...
Napisz a ona od razu odpisze...
Widzisz...? Jest gotowa zrobić dla ciebie wszystko...Pora to docenić...
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Wiesz kiedy tęsknota jest najsilniejsza...??
Rano...tuż po tym jak otworzysz oczy, kiedy straszliwy chłód przenika Twoje nagie ciało, gdy on cie nie przytula i wiesz że przez najbliższe kilka, kilkadziesiąt a możne nawet kilkaset dni tego nie zrobi bo jest na drugim końcu świata. Ale nie tylko wtedy ... także wieczorem kiedy kładąc głowę na poduszce wiesz że on nie położy się z tobą, wiesz że nie przykryje Cie szczelnie kołdrą i na dobranoc zaśpiewa twoje ulubione "... spij kochanie spij.."
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Poznajemy, zaczynamy lubić w końcu zaczynamy kochać.
Z czasem z różnych powodów okazuje się, ze ta miłość nie była dla nas,
że nie możemy być z osobą, którą tak bardzo kochamy. Przychodzi smutek,
żal, łzy, cierpienie... Gdy ktoś nas pociesza, nie dociera to do nas, jeszcze
bardziej popadamy w nasze rozżalenie, że nie ma już obok nas naszej Miłości.
A czy ktoś z nas próbował się cieszyć po rozstaniu..? Ja nigdy. Zawsze smutek...
Do dziś! Zrozumiałam, że nie możemy mieć wszystkiego, a to, że spotkałam Go
na swojej drodze, to błogosławieństwo. Mimo że nigdy z Nim nie będę, to cieszę się,
że Go poznałam, że stałam się częścią Jego życia, choć na chwilkę. Mimo łez, które
jeszcze wczoraj spływały po policzkach cieszę się, bo BYŁ! I zawsze już będzie w
moim sercu, jak i ja w Jego! Wiem, że takie myślenie nie jest łatwe, ale spróbujmy,
bo ta radość, którą teraz odczuwam jest niepowtarzalna!!
Nie płaczmy po stracie kogoś, cieszmy się, że mogliśmy Go poznać!
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Chciałabym, żebyś kiedyś przystanął w swoim życiu i miał myśl, że mogliśmy jednak być razem.
Żebyś zastanawiał się jakby jednak było i bardzo żałował, że się w pełni nie przekonałeś.
Chciałabym, żebyś może nawet zapłakał przez chwilę w samotności. Poczuł, że coś ważnego w
życiu przegapiłeś a na myśl o mnie nie czuł żalu ani złości tylko jakieś ciepło w sobie.
Ale jednego chciałabym jeszcze bardziej, jeśli to kiedykolwiek nastąpi...
...żebyś nigdy mi o tym nie powiedział, bo tego mogłabym nie przeżyć...
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
W końcu nic wielkiego się nie stało, tylko
pewne zdjęcia trzeba będzie wyrzucić
wymazać niektóre maile i usunąć esemesy.
Bo w końcu od początku było wiadomo
że nic z tego nie będzie. i może dlatego
tak bardzo boli teraz ta pustka: po niczym.
Ale w końcu czas zrobi swoje. i za jakiś
czas okaże się że potrafisz obojętnie mijać
wszystkie miejsca w których teraz stanął czas.
W końcu nauczysz się że można brać nie dając
patrząc w oczy głęboko rozmijać się z prawdą
być z kimś i móc w każdej chwili odejść.
Tylko czemu nazywać to dojrzałością ? skoro
nawet dzieci wiedzą że miłość jest tylko jedna
a prawdziwa przyjaźń trwa przez całe życie...
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Jest w naszej pamięci cały katalog wspomnień. Są wśród nich magiczne chwile: ranne promyki
słońca wpełzające przez uchylone okno do pokoju, niebo obsypane błękitnymi chmurami i wiatr
pachnący kwiatami wiśni. Są dni przesiąknięte radością i nieokiełznanym szczęściem, które
frywolnie galopując opuszcza swojego właściciela i zaraża swym optymizmem innych.
Są sny, w których gramy pierwszoplanowe role skrzętnie ukrywając je przed innymi. Są radości
mniejsze i większe. Pośród tych wszystkich chwil są również takie, w które wplecione są ból i
cierpienie. Kłują boleśnie senne powieki wyciskając z nich ostatnie krople łez. Uparcie powracają
i bezszelestnie chowają się pod codzienną rzeczywistością by wieczorem nie pozwolić zasnąć.
Złe wspomnienia lokują się we wnętrzu serca i nie łatwo ich się stamtąd pozbyć.
|
|
|
ida dodano: 22 kwietnia 2010 |
|
Urządziłam wczoraj mały bal. Przyszło całkiem sporo gości. Ból, Żal, Smutek, Melancholia,
Złość, Bezradność, Strach, Wściekłość, Niedosyt, Niepewność, Wątpliwości... Rozpanoszyły
się po pokoju, snuły po kątach złośliwie. Bezradność rozsiadła się na kanapie z papierosem
zatruwając mój oddech. Strach otoczył mnie zaborczymi ramionami i nie chciał wypuścić.
Złość szeptała do uszka przykre słówka, a Melancholia śpiewała smutną piosenkę. I tylko Radość
i Szczęście nie przyszły. A może wcale ich nie zaprosiłam...?
|
|
|
|