|
hyhyy.moblo.pl
Powiedziałam że już nie zadzwonię dzwoniłam. Powiedziałam Idź już lepiej do niej kręciłam. Powiedziałam Nic już nie pamiętam ... A jakże!... Powiedziałam
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
Powiedziałam, że już nie zadzwonię,
dzwoniłam.
Powiedziałam - "Idź już lepiej do niej" -
kręciłam.
Powiedziałam - "Nic już nie pamiętam"...
A jakże!...
Powiedziałam - "Cóż nie jestem święta!" -
to fakt, że
okłamałam Ciebie tyle razy,
mój miły,
jakoś na to nie brak mi fantazji
i siły.
Powiedziałam - "Już nie będę czekać" -
Czekałam...
Bo czasami chce się do człowieka -
ja chciałam!
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
Ona po prostu miała tego wszystkiego dosyć, wiesz? Przestała się przejmować, zaczęła tłumić w sobie wszystkie uczucia. Ból, który zadawałeś jej coraz częściej.. Na początku zabijał, ale nauczyła się z nim żyć. Było ciężko, owszem. Może nie jest jej lepiej, ale na pewno trochę łatwiej.
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
“Kiedy postanowiła się od niego zupełnie oddalić i zapomnieć o nim, wszystko z nim związane pchało się jej prosto w oczy..”
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
- ...I wtedy książę przestał się do niej odzywać.
- Ojej! i co było później?
- Nic, księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego.
- Nie tęskniła?
- Oczywiście że nie. Przynajmniej tak sobie wmawiała..
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
“Czasami mi się wydaje, że mogę bez niego istnieć. Że wcale o tym nie myślę i niczego mi nie brakuje. I że to wcale nie jest istnienie połowiczne, niepełne, wybrakowane jak popsuty przedmiot. Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki. Jakbym otworzyła drzwi, za którymi nic nie ma..”
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
“Zatopiony w myślach samotności, Odczuwam ból.. Odwrócony od rzeczywistości, Zamykam oczy.. I co widzę? Nic.Czy długo tak jeszcze wytrzymam? Nie wiem.. Czy zawaham się spróbować? Nie wiem.. Co mam zrobić? Nie wiem.. Nic już nie wiem..”
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
Bo ja potrzebuję pewności. Jakiejś umowy, że tym razem się nie zawiodę, że nie będę musiała leczyć duszy z przedawkowania rzeczywistości i że nie będzie koniecznie ochładzanie serca z gorącego rozczarowania..
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
“ Miłość to wartość bezwzględna z nienawiści.”
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
“ - Milczysz? To dobrze. Nie mów zapomnij. Nie mów tak. Jesteś przecież rozumna dziewczyną. Więc gdybym zapomniał, to nie byłbym już ja, bo ty weszłaś we wszystkie moje rzeczy, zmieszałaś się z najdawniejszymi wspomnieniami, doszłaś tam, gdzie nie ma jeszcze myśli, gdzie nie rodzą się nawet sny, i gdyby ktoś wydarł Cię ze mnie, zostałaby pustka, jak gdyby nigdy mnie nie było..”
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
Wiem, że to idiotyzm. Nienawidzę Jego obojętności.
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
Czasem myślę, że ta cała miłość jest zupełnie bezsensu. Wtedy tęsknię za tym, czego nigdy nie było. I choć wiem, że jak Cię zobaczę wszystko, ale to absolutnie każda cząstka tego uczucia wróci..
|
|
|
hyhyy dodano: 7 sierpnia 2010 |
|
w kurwę z tym wszystkim ..!
|
|
|
|