|
hihihihihiihijk.moblo.pl
I co ja mam Ci napisać? Że skręca mnie od środka na Twój widok? Że chodzę po ścianach z tęsknoty? Że zrobię każdą głupotę by wmówić sobie że nic mnie nie obchodzisz?
|
|
|
|
I co ja mam Ci napisać? Że skręca mnie
od środka na Twój widok? Że chodzę po
ścianach z tęsknoty? Że zrobię każdą
głupotę, by wmówić sobie że nic mnie
nie obchodzisz?
|
|
|
|
pierdolę już te zbędne nadzieje na to, że będzie okej, że się pozbieram. / zajaraany
|
|
|
to nie fejsbukowa jakość , ty masz taki ryj szmato
|
|
|
|
Potrzebowałam Cię. Nie tak jak powietrza, bo jak widać Ciebie nie ma, a ja nadal żyję. Potrzebowałam Cię raczej do tego, żebyś nadawał temu oddychaniu sens./esperer
|
|
|
|
to wszystko mnie zniszczyło, tak bardzo że mam ochotę się zabić. ~schooki~
|
|
|
ale bez serca też da sie żyć , on ma moje serce , ten skurwysyn i niech mi je odda bo ja chce je podarować chłopakowi który o nie zadba
|
|
|
|
Śmierć ukochanej osoby, zmusza nas do cofania się w czasie. Na nowo uczymy się podstawowych czynności, odkrywamy świat i stawiamy pierwsze kroki bez znajomego oparcia. Przeżywamy wszystko drugi raz, każde wspomnienie odżywa. Tak jakby rodzimy się na nowo, ale już z wielką dziurą w klatce piersiowej i ze świadomością, że już nic nie ma sensu./esperer
|
|
|
|
była przekonana i doskonale to widziała , że są na tym świecie jeszcze ludzie , którym jest potrzebna , którzy się o nią troszczą , martwią i w każdym momencie są chętni wyciągnąć pomocną dłoń , gdyby tylko powiedziała . no właśnie .. gdyby powiedziała . ona wbrew wszystkiemu wolała milczeć . to nie zobowiązywało ją do wyrażania swoich uczuć . wolała wszystko trzymać w sobie , a wieczorami przy kubku gorącej czekolady opatulona kołdrą , siedząc na brzegu łóżka , wpatrzona w półmrok panujący na zewnątrz wypłakiwała wszystkie żale , dawała upust emocjom sunąc ostrzem żyletki po przedramieniu . czując spływającą krew była zadowolona . cieszył ją fakt , że sama potrafiła sobie wymierzyć karę za ten cholerny , egoistyczny sposób swojego bycia .
|
|
|
a do tej jebanej bezsenności też można się przyzwyczaić
|
|
|
ja wiem ze muszę się pozbierać , przestać płakać , użalać się , obwiniać , nabrać dystansu , nie myśleć , nie wspominać , ale jeszcze kurwa nie umiem
|
|
|
wiesz jak to jest , kiedy umiera ktos dla ciebie wazny , kiedy on zabija się z własnego wyboru , popełnia samobójstwo , twój przyjaciel , człowiek który znał cię jak nikt i mimo wszystko kochał , chłopak z którym łączyła cię przyjaźń damsko -męska istniejąca tylko dla tego ze on traktował cię jak swoją młodszą siostre . wiesz co to za uczucie jak dowiadujesz się ze go juz nie ma , ze nie jestes w stanie nic zrobić i czujesz tylko ta pierdoloną bezsilnośc . a nocami dręczą cię wyrzuty sumienia że jaką kurwa byłaś przyjaciółką ze nawet tego nie zauwazyłaś , wiesz jak to jest ? kiedy stoisz na cmentarzu i na tabliczce nad pomnikiem widzisz imie i nazwisko swojego przyjaciele ? więc jesli nie wiesz to mi kurwa nie pierdol że bedzie dobrze
|
|
|
|