|
najgorzej jest kiedy oddasz komuś bezpowrotnie swoje serce, tego się obawiałam, bo wtedy już nie ma powrotu. już nigdy nic nie będzie takie samo. powierzasz swoje serce i siebie innej osobie i nie masz wpływu na to czy je zdepta. jesteś bezradna, bo kochasz za bardzo. zgadzasz się na każdy cios, byle tylko zatrzymać go przy sobie. najgorzej kiedy uzależniasz się od drugiej osoby, bo prędzej czy później będziesz cierpieć.
|
|
|
z moich oczu wypływają łzy. próbuję odejść.. wiesz jak trudno odejść gdy się kocha.. zapomnę, że był, że dał mi tyle tygodni szczęścia i bliskości jak żaden inny człowiek. ale nie mogę przeboleć faktu, że jego oczy będą patrzeć na inną, jego dłonie będa dotykac innej, a jego usta całować usta już nie moje.
|
|
|
najpierw walczył o moje serce, długo, wytrwale, jak nikt inny. mówiłam ' nie, nie chcę, boję się cierpieć' . rozkochał mnie w sobie. oddałam mu wszystko a on mówi ' wiesz kotek nie wiem czy mi dalej zależy'. nie ma pojęcia jaki mnie rani. a ja głupia brnę w to dalej bo go zwyczajnie pokochałam. zakrywam łzy i uśmiecham się do niego, byle by był, nie mam sił odejść.
|
|
|
i nikt nigdy nie patrzył na mnie tak jak On. długie, głębokie spojrzenie, które mówi mi, że jestem dla Niego tak ważna i idealna.
|
|
|
pragnę Go. pragnę każdego milimetra Jego ciała. gdy nie ma Go blisko odchodzę od zmysłów. stał się całym moim światem, marzeniem, wszystkim czego potrzebuję. moim tlenem. gdy odejdzie uduszę się.
|
|
|
nieopisane uczucie trzymać w ramionach osobę, którą się kocha. czuć jej zapach, oddech, dotyk. najcudowniejsze uczucie na świecie.
|
|
|
kocham Go. kocham tak, że to uczucie ogarnia mnie całą. jestem najszczęśliwszą osobą na świecie i zarazem najbardziej przerażoną. boję się , bo taka miłość może zniszczyć człowieka.
|
|
|
cofamy czas o 3 miesiące. to samo miejsce, ci sami ludzie, noc.. tylko jedna różnica. wtedy jeszcze byliśmy dla siebie obcy. dziś widzimy tylko siebie.
|
|
|
poznałam Go dokładnie 3 miesiace temu. 3 miesiące poznawania, rozmów, splecionych dłoni. przez 3 miesiące uczyłam się na nowo komuś ufać. sprawił, że znów zaczęłam żyć i wierzyć w ludzi, dał mi tyle dobra jak nikt inny. 3 miesiące wystarczyly bym poza Jego oczami nie widziała już innych. 3 miesiące walki, starania o to by znów kochać. udało się. dziś Go kocham jednak nie wiem czy to wystarczy.
|
|
|
nie potrafię go nienawidzić, przecież był miłością mojego życia. za każdym razem gdy na Niego spojrzę będę coś czuła.
|
|
|
i teraz po 3 latach patrzysz na mnie tak jak chciałam byś patrzył na mnie wtedy. kochałam Cię. dziś moje serce jest w rękach innego. wiem, że będziesz dla mnie zawsze wspomnieniem.. kochałam Cię.. zniszczyłeś mnie.. więc teraz na mnie tak nie patrz, błagam.
|
|
|
wiem, nie jestem ideałem. wiele mi do niego brakuje. może mam zbyt wielki dystans do ludzi, może nie jestem zbyt wylewna, może nie mówię o tym co czuję jednak nie zawsze taka byłam, to ludzie nauczyli mnie ostrożności, i proszę Cię tylko o czas i cierpliwość, o to byś kochał mnie z moimi wadami, byś sprawił, że otworzę się na to co chcesz mi dawać, byś nauczył mnie znów kochać.
|
|
|
|