-hej. weź go sobie. jest cały Twój. - przepraszam, czy to żart ? bo wydaje się jakby był. - nie. mówię całkiem poważnie. - ale... dlaczego ? - powiedział, że Cię kocha. przez sen.
może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim .