- Po co chciałeś się ze mną spotkać 0 5 rano? - Kochanie, ja właśnie zrozumiałem coś bardzo ważnego. - Co takiego.? Chyba nie...? - Nie, skarbie. Ja Cię tylko kocham
-Zobacz ile gwiazd.. A jakby teraz tak wszystkie spadły..? - Niebo bez gwiazd byłoby smutne.. - Ale ile spełnionych marzeń.. - Tu nie ma co marzyć.. Tu trzeba dążyć do celu..
- Fajnie byłoby tak być niewidzialnym... - Czy ja wiem? Jestem dla ciebie niewidzialna od początku roku szkolnego i jakoś nie czuję się z tym wspaniale.
- Koo .. - ten wyraz najtrudniej jej było wypowiedzieć . - Co Koo ? Podać Ci komórkę ? a może Koc ? a może na kuputer chcesz wejść ... - a może .. Kocham Cię Idioto !